Jacek Żalek Jacek Żalek
2497
BLOG

Siermiężny stygmat antysemityzmu

Jacek Żalek Jacek Żalek Polityka Obserwuj notkę 74

 

Czym jest antysemityzm? To z pewnością jedno z tych słów, którymi wciąż można w Polsce wiele zdziałać. Czy wiele dobrego? Wątpię. „Antysemityzm” co i rusz bez śladu refleksji wrzuca się do wspólnego worka z „polskością” i „patriotyzmem”.

 

Pozwolę, więc sobie na zaburzenie tego jakże prostego i wygodnego łańcucha skojarzeń. Mój pradziadek Władysław Żalek po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. był znanym z narodowych przekonań wieloletnim rajcą miejskim Łomży. Kontynuując tradycje rodzinne sam uważam siebie za „polskiego patriotę”. Ale jednocześnie pochodzę z rodziny, której losy ściśle splotły się z losami przedwojennych, polskich Żydów za sprawą dziadka Czesława Żalka, który z narażeniem życia przez okres całej okupacji niósł pomoc uciekinierom z łomżyńskiego getta, za co odznaczony został orderem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. Czy mój dziadek będąc narodowcem i patriotą był jednocześnie antysemitą? Po stokroć nie. I może dlatego tak bardzo drażni mnie podtrzymywanie mitu polskiego antysemityzmu.

 

Wszelkie ksenofobie rodzą się tam, gdzie maskowane poczuciem sprawiedliwości zło poszukuje prostego uzasadnienia. Najprawdopodobniej nigdy nie wyrwiemy się z pokusy antysemityzmu, tak samo jak mieszkańcy krainy Liliputów z niechęci wobec obywateli państwa Blefusku. Historia Polski zbyt silnie związana jest ze współistnieniem kilku narodów, by w sytuacjach paranoicznie zakładanej wrogości nie znalazł się ktoś, kto nie sięgnie po siermiężne działo ksenofobii. Tyle, że to co najwyżej wyraz głupoty, a nie dowód np. antysemickiego zacietrzewienia.

 

Dlaczego zatem wciążpodtrzymywany jest wyjątkowy status „polskiego antysemityzmu”? Myślę,że z... wygody! Stygmatyzowanie przeciwników politycznych słowem „antysemita” pozwalałatwo rozbudzićw obserwatorach politycznego sporu emocje lęku i podejrzliwości wobec spadkobierców polskiej narodowej tradycji. Jeśli spór merytoryczny jest trudny lub niemożliwy do wygrania, dlaczego by nie obrzucićbłotem i nie nazwać przeciwnika „antysemitą”? Jeśli nie można go pokonać, to niech chociażśmierdzi”. Działało w czasach stalinowskich represji i propagandy nienawiści wobec polskiego podziemia, dlaczego ma nie działaćdziś?

Jacek Żalek - prawnik, rocznik 1973, żonaty, Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Zjednoczonej Prawicy, poseł na Sejm RP z województwa podlaskiego. Członek Komisji Ustawodawczej. Pełnomocnik Sejmu RP przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka