"... Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów...".
Mt, 25, 28-30
Ten fragment przypowieści z Ewangelii wg św Mateusza przyszedł mi na myśl kiedy czytałem komentarze moich rodaków na jednym z internetowych portali.
Malkontenctwo, narzekania i wybrzydzanie tych (i nie tylko tych) ludzi woła o pomstę do nieba. Przyzna to każdy kto doświadczył w życiu prawdziwej biedy, upokorzeń i przeciwności losu.
Na usta cisną się słowa: dostaliście swój talent (wolny kraj) po latach komunistycznego zniewolenia i co żeście z nim zrobili ?!
Dąsajac się, że inni (Niemcy, Francuzi) dostali od was więcej, zakopaliście swój "talent" głęboko wśród wrzasków oburzenia (dlaczego tak mało) i narzekań.
Baczcie teraz na to co dzieje się wokół granic waszego kraju, bo to co otrzymaliście, a na co tak wybrzydzacie zostanie wam odebrane i z płaczem będziecie wspominać to na co tak dzisiaj narzekacie
PS
A kiedy upomnicie się o zwrot talentu (czyt...swojego kraju) z drwiną odpowiedzą wam w Europie, że trzeba było o niego dbać i pomnażać jego dobrobyt, a nie donosić na niego i wyrywać go sobie jak ochłap czerwonego mięsa.