Wyrok w sprawie Kiszczaka może być w pewnym sensie satysfakcjonujący. Z drugiej strony zastosowano wobec niego zasadę probacji (jak słusznie wskazał Infobroker) :
"(art. 69 § 2. KK): "Zawieszając wykonanie kary, sąd bierze pod uwagę przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa"."
Jeśli kara więzienia nie ma sensu(a nie ma), to przynajmniej powinni oni (Kiszczak i Jaruzelski) zostać zdegradowani do najniższego stopnia wojskowego. Byłaby to dla nich najwłaściwsza kara, biorąc pod uwagę ich wiek.
Wczorajszy wyrok jest najlepszą przesłanką do tego, aby to uczynić, w związku z czym należałoby głośno się tego domagać od Prezydenta RP.
Pytanie czy III RP stać na takie zadośćuczynienie?
Inne tematy w dziale Polityka