Janina Jankowska Janina Jankowska
1966
BLOG

Jeszcze raz "lista"

Janina Jankowska Janina Jankowska Polityka Obserwuj notkę 87

To nie jest bzdet, ale ważny sygnał naruszenia zasad naszej demokracji. Nie chodzi o to, czy będę zwolniona, czy nie, chodzi o POWSTAWANIE LIST wykładowców szkoły dziennikarskiej wg poglądów.

Ważne jest, że istnienie takiej LISTY potwierdził Stefan Bratkowski odpowiadając na pytania dyr. Centrum Monitoringu Wolności Prasy (CMWP). Proszę zajrzeć na ich stronę.

Stefan Bratkowski po ustosunkowaniu się do tematu mojego (nie) zwolnienia, w trzecim akapicie napisał:

" ...Po trzecie, otrzymaliśmy od studentów WSD jako jej załozyciele listę osób identyfikowanych przez nich jako bardzo aktywni zwolennicy PiS,wraz z pytaniem, czy Szkoła ma być aż tak bardzo PiSowska. (...)... jeśli zaś macie wątpliwości na temat propagandy, jaką moja koleżanka uprawia w życiu publicznym, będąc w kancelarii b. prezydenta i jako członek PiSowskiej Rady Programowej TVP, spróbujcie to sami przebadać. Jej święte prawo mieć takie, a nie inne poglądy, ale mnie przysługuje święte prawo niezgody i na Kaczyńskie poglądy, i na pełnienie przez dziennikarzy funkcji w aparacie państwowym (albo jedno, albo drugie)"

Wniosek:
1. LISTA ZWOLENNIKÓW PiS- u POWSTAŁA !!! ("Kaczyńskie poglądy)
2. Ja UPRAWIAM PROPAGANDĘ , jak widać "kaczyńską", bo jestem w "pisowskiej" Radzie Programowej TVP (gdzie są też Piotr Gadzinowski, Iwona Śledzińska Katarasińska, prof. Tadeusz Kowalski itp. - wytypowani przez kluby parlamentarne)
4. Mój udział w społecznym zespole opiniującym kandydatów do odznaczeń za działalność opozycyjną i w "Solidarności" ( ekspert) nazywa się "pełnieniem funkcji w aparacie państwowym."
5. W ostatnim akapicie Stefan Bratkowski wyraża niezgodę na łączenie mojej społecznej aktywności (pisowska Rada Programowa) z rolą dziennikarza uczącego w WSD. Co to znaczy? Uprawiam propagandę, więc nie powinnam pracować w WSD.

Dla równowagi przypomnę głosy studentów z internetu i bezpośrednio do mnie kierowane. (Dla bezpieczeństwa bez nazwisk):

pinked napisał:

06 września 2010 at 10:06

Było mi dane uczyć się w tej szkole i wiedzę jaką przekazała mi P. Jankowska uważam za najcenniejszą. Jestem zdecydowanie przeciwko pis’owi, lecz resztką zdrowych zmysłów potrafię jeszcze patrzeć na to co człowiek sobą reprezentuje a nie na kogo oddał głos.

Portal Rzeczpospolita

Mejl 6.09.10

Dzień dobry Pani redaktor!
 Dostałem od przyjaciela link do informacji o rzekomej liście wykładowców
z tzw. "poglądami propisowskimi"... JESTEM OBURZONY!!! I ciekaw jestem
bardzo tej spawy jako student tej szkoły i mam nadzieję, że to nie jest
prawda, że to studenci tworzyli takową listę. To jest straszne! Mogę od
razu tutaj napisać: jako uczęszczający do tej szkoły NIE ZOSTAŁEM
POINFORMOWANY O ŻADNEJ TEGO TYPU INICJATYWIE, to chamskie, uwłaczające i
podważające wykształcenie i dorobek tak znakomitych osób jak Pani, czy
też red. Siedlecka (z którą niestety nie miałem osobistej styczności).
Szkoła powinna być dumna, że jest Pani jej częścią i przekazuje arkana
swojej wiedzy i doświadczenia studentom!

 Nigdy bym się nie spodziewał, że ktoś w ogóle Panią tak podsumuje. Nigdy
na zajęciach nie widziałem, aby Pani wyraźnie opowiadała się po stronie
jakiejś partii. Chyba jakiś debil kompletny musiał wpaść na taki pomysł.

 Dziennikarstwo chyba gdzieś zgubiło swoją misję...
 Mam nadzieję, że wszystko się wkrótce wyjaśni i będę mógł być Pani
studentem na specjalizacji radiowej, bo jej wybór (choć nie ukrywam, że
do prasy też mnie trochę ciągnęło) był moją pierwszą myślą, gdy
składałem papiery na tę uczelnię. Jestem sercem przy Pani redaktor!
Serdecznie pozdrawiam!

J.P. (student za chwilę rozpoczynającego się II roku)

Komentarz z lubczasopisma: Czerwono-Zieloni

studentka WsD

Dzisiaj rano obudził mnie telefon z dość irracjonalną informacją. Okazało się, że Pani redaktor Janina Jankowska została wyrzucona za głoszenie "propisowskich poglądów". Podobno, ta decyzja została podjęta po konsultacji ze studentami. Przepraszam bardzo, jestem studentką WSD, z Panią Jankowską mam zajęcia od 2 lat, w tym ostatni, intensywny rok na warsztacie radiowym i nikt, powtarzam NIKT nie konsultował ze mną, ani z moimi znajomymi tej skandalicznej informacji. Nie zamierzam być przykrywką do prania politycznych brudów. Nie pozwolę, żeby ktoś naszym imieniem podpierał swoją decyzję, która nawet w jednym procencie nie zgadza się z prawdą. Pani Janina zawsze była, jest i będzie dla mnie wielkim autorytetem. Na warsztaty przez nią prowadzone nie trzeba namawiać, zawsze jest 100% frekwencja. Wszyscy zawsze zgodnie podkreślamy, że ludzi, którzy w swoim życiu zrobili tak wiele a są przy tym skromni i chętni do wszelkiej pomocy jest bardzo mało, a taka właśnie jest Pani Jankowska. Ktoś napisał tu, że jak ktoś płaci to wymaga, tak, tylko, że nie wszystko da się kupić. NIe oczekuję, że za " zarobione pieniądze" ktoś będzie klepał mnie po główce. Jesteśmy dorośli i wiemy czego chcemy, mamy swoje poglądy, nikt nie musi nas ich uczyć! I tego nie robi, przynajmniej na zajęciach z Panią Jankowską. Dotychczas nawet nie wiedziałam jakie ma poglądy. Poza tym to nieważne, zawsze uczyła nas Pani szacunku do różnych opinii, przedstawiania rzetelnie spraw i odwagi. Dlatego piszę to na przekór niektórym krzywdzącym opiniom. Niech się Pani nie martwi tą cała sprawą, stoimy za Panią murem i nie pozwolimy Pani odejść. Do zobaczenia w październiku!:)

2010-09-06 14:56

karolina333

Jedna ze studentek WSD

Jestem studentką Wańkowicza. I mogę śmiało stwierdzić, że studenci szanują i cenią Panią redaktor. Jeśli chodzi o wygłaszanie poglądów politycznych na zajęciach, to również stwierdzam, że jako wykładowca Pani redaktor jest bezstronna. Nigdy na zajęciach nie słyszeliśmy niczego, co by stnowiło o tym,że Pani Jankowska popiera/ toleruje którąś partię. Nie tworzyliśmy żadnej listy!!! O tym co sie wydarzyło dowiedziliśmy się ze strony dziennik.pl . To nami wstrząsnęło.
Tak wspaniały wykładowca powinnien uczyć!
Może Pani na nas liczyć.

2010-09-06 12:51

EwelinaR 0 1 zablokuj

 

M

pokaż szczegóły 6.09 (3 dni temu)

 

Witam serdecznie,

Postanowiłem do Pani napisać w imieniu studentów WSD (zeszłoroczny 2
rok, tryb zaoczne).
Dzisiaj dotarły do nas plotki, że mają Panią zwolnić z uczelni za
podobno poglądy polityczne... Pozwoli Pani, że nie będe komentował tego
typu tworzenia list:)
Bardzo bym prosił aby mogła się Pani do tego w jakiś sposób ustosunkować
gdyż szczerze mówiąć bardzo nas zasmuciła ta wiadomośc i bardzo byśmy
niechcieli aby te plotki stały się prawdziwe.
Mamy głęboką nadziej, że od października ponownie zobaczymy się na
uczelni!

Pozdrawiamy, studenci WSD.

---------------------

Żeby było jasne. Nie miałabym pretensji, gdyby studenci zgłaszali uwagi, co do mojego rzekomo "propisowskiego" interpretowania świata. Moglibyśmy to jakoś przełożyć na ćwiczenia. Coś nowego. Ale nigdy nie słyszałam tego typu zarzutów,  ponieważ w czasie zajęć chowam swoje poglądy i staram się wsłuchiwać w innych, uczyć szukania argumentów, weryfikowania tez i wierności faktom. Jeśli zadawali mi pytania, co myślę o danej sprawie, odpowiadałam zaznaczając, że jest to mój punkt widzenia i nie musi być dla wszystkich obowiązujący. Dziennikarz ma prawo do własnych poglądów, nie może tylko zmieniać faktów.

Chcę bronić tej szkoły i jej studentów. Rzecz, którą ujawniłam dotyczy "czapy",  fundacji, nie WSD Mam z pracy w tej szkole jak najlepsze wspomnienia. A teraz co chwila dowody solidarności. (coś jednak pozostało z tamtego ruchu przez duże "S" w młodym pokoleniu.) A oto ostatni dowód:

wsd-zaoczne do mnie16:14 (4 godz. temu)

Droga Pani Redaktor,

W związku z ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi powstania listy w WSD, chcielibyśmy wyrazić nasze oburzenie i niezgodę na takie traktowanie Pani, jak i innych wykładowców. Szczególnie uderzył nas fakt, że redaktor Stefan Bratkowski posłużył się nami, studentami, jako swoim argumentem w tworzeniu tej skandalicznej listy. Każdy niżej wymieniony student dziennikarstwa radiowego, NIE ROZMAWIAŁ z władzami uczelni na temat poglądów Pani, ani innych wykładowców. Zrobiono z nas donosicieli, którymi nie jesteśmy!
Mamy ogromną nadzieję, że zostanie Pani z nami i będziemy mogli znów spotkać się na zajęciach na III roku.

Pozdrawiamy,

Studenci II roku zaocznych WSD:

Małgorzata Kawińska
Magdalena Uchaniuk
Agnieszka Polańska
Katarzyna Kunicka
Marek Dacewicz
Sebastian Niegowski

 

Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (87)

Inne tematy w dziale Polityka