Janina Jankowska Janina Jankowska
3108
BLOG

Szanujmy się nawzajem

Janina Jankowska Janina Jankowska Polityka Obserwuj notkę 26

Wezwana do tablicy przez Krzysztofa Leskiego odpowiadam na jego notkę:

Drogi Krzysiu,
Na wstępie dziękuję, że stanąłeś w mojej obronie  przed zarzutami, pana MIREKSA, który lepiej zna cel mojego pisania niż ja. Tym celem ma być "Jarosław". Pan Mireks nie pisze jednak, czy ja go chcę zniszczyć ( znaczy Jarosława) czy jestem jego apologetką. Z pewnością nie uwierzy mi, ze ani jedno ani drugie.

W sprawie naszej wymiany poglądów. Dokonujesz nadinterpretacji moich słów. Nie będę z tym polemizowała, bo dochodzisz do surrealistycznych stwierdzeń o moim przenoszeniu "wojenki polsko - polskiej" na Mokotów. Jeśli uważnie przeczytałbyś moje notki, zawsze staram się zachować postawę negocjacyjną, a wojnę "polsko - polską" traktuję jako naszą wielką porażkę, ludzi ruchu "Solidarności".

Zatem kieruję w Twoją stronę gałązkę oliwną. Jeśli jakieś moje sformułowania Cię uraziły, przepraszam. Wyrastamy z tych samych korzeni i głupotą jest wzajemne się okładanie. Nie było moją intencją Ci dokuczać, a już z pewnością obce mi jest "walenie na odlew". Nikogo nie walę, wyrażam opinie i staram się podać argumenty. Pisząc o Twoim politycznym oglądzie, mam na myśli fakt, że dziś analiza rzeczywistości polega na opisie gry politycznej, kto z kim i po co ? Robi to większość dziennikarzy tzw. politycznych, także internauci. Mnie to się nie podoba, gra jest tylko elementem opisu, dla mnie ważniejsze są pytania, co z tego czy innego zachowania wynika dla Polski? Jak to się ma do podstawowych problemów bezpieczeństwa energetycznego, głębokości rury przy Świnoujściu, zabiegów rządu w tej sprawie, która może skończyć się paraliżem portów itp.
Drugą dziedziną, która jest dla mnie ważna, to pamięć o zbiorowym wysiłku, który doprowadził do Wolnej Polski i szacunek dla symboli narodowych. Nie po to, by na symbolach się zatrzymać, lecz, by były naszym spoiwem, kapitałem do wspólnego działania. Polacy mogą się różnić, ale powinni umieć ze sobą współpracować. Ponad podziałami.
 W tym sensie drobiazgowe rozstrzyganie tekstu Deklaracji ( nie najszczęśliwiej zredagowanej) wydaje mi się jałowe i napędzające właśnie tę "polsko - polską wojenkę".

Zatem gałązka oliwna i dość oskarżeń i przypinania sobie etykietek. Wymieniajmy poglądy, ale szanujmy sie nawzajem.

 

Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka