Wszystkie dzienniki znaczących stacji tv milczały, Stowarzyszenie Wolnego Słowa milczało, PAP odmówił podania informacji o konferencji prasowej wracających z Rosji dziennikarzy. Wreszcie PAP puściła wiadomość na 10 minut przed jej rozpoczęciem. Nikt w wieczornych programów informacyjnych czy publicystycznych do tej pory nie poruszył tego tematu, nikt nie zaprosił któregoś z dzienikarzy do studia. Nie ma sprawy. Dlaczego ? Bo są gorsi, bo z "Naszego Dziennika", a więc ich się nie zauważa, jeśli nie ma okazji, by im dokopać.
Tylko jedna organizacja dziennikarska zareagowała:
"Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP protestuje przeciwko zatrzymaniu dwójki polskich dziennikarzy Piotra Falkowskiego i Marka Borawskiego na terenie Rosji w okolicach Centrum Dowództwa Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej. Według przekazanych nam informacji obaj dziennikarze zostali zatrzymani podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych, co więcej skonfiskowano im materiały dziennikarskie. Tego rodzaju działania są rażącym naruszeniem zasady wolności słowa.
Wiktor Świetlik,
Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP
Dziękuję Panie Wiktorze
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka