Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1508
BLOG

Schowajcie Tuska, bo przegracie wybory!

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 54

1. Chińskie przysłowie mówi, że mądrzy ludzie słuchają nawet rad swoich wrogów, podczas gdy głupcy nie słuchają nawet rad przyjaciół.
Nie jestem oczywiście przyjacielem Platformy Obywatelskiej, ale też i nie wrogiem, a szefa sztabu wyborczego PO, europosła Jacka Protasiewicza, po koleżeńsku lubię. 
Po koleżeńsku więc mu radzę i całemu sztabowi Platformy też - schowajcie Tuska, bo przegracie wybory!

2. Dzień po dniu dostaliście dwa poważne ostrzeżenia. Najpierw na wsi radomskiej dramatyczne pytanie - panie premierze, jak żyć? A premier nie umiał odpowiedzieć nic. Gdzieś uleciał z niego ten dawny rezon, ten luz blus, którym zachwycał Polaków w 2007 roku. Na pytanie - jak żyć - mina premiera zdradzała odpowiedź - a bo ja wiem?
A potem stadion, te gwizdy i te wrogie transparenty kibiców ukochanej Lechii Gdańsk. Cios w serce, największego twardziela by powalił, a premier Tusk twardzielem raczej nie jest.
Patrzcie - a Kaczyński, gdzie się nie pojawi, zbiera brawa....

3. Dobrze, że zestresowany i zdołowany premier nie pojechał do Bytomia, bo tam byłoby jeszcze gorzej. Poziom poparcia obniżyłby się wam trzy metry, jak górnicze domy na osiedlu Karb.
Schowajcie więc Tuska, dobrze wam radzę...

PS.
Choć nie byłem na pielgrzymce w Częstochowie, to nie opuszcza mnie nastrój do częstochowskich rymowanek i zadźwięczała mi w głowie taka nuta, na melodię dość chyba znanej piosenki o bosmanie (na pokładzie od rana, wszędzie słychać bosmana, jak bez przerwy cholernie się drze...)
No więc taka żartobliwa, nikogo man nadzieję nie obrażająca "Piosenka o premierze". Na gitarze prosta do zagrania (adadaE7Ea)

Piosenka o premierze

W kancelarii afera
Wszędzie słychać premiera
Jak bez przerwy cholernie się drze
Swych ministrów przyzywa
I słów brzydkich używa
Krzyczy - wszystko zrobione jest źle!
Swych ministrów przyzywa
i słów brzydkich używa
Krzyczy wszystko zrobione jest źle.

Miały być autostrady
Nie dał Grabarczyk rady
To dlaczego, cholera, się brał?
I w dodatku posłanki
Dały kwiatów wiązanki
Cały kraj do rozpuku się śmiał
I w dodatku posłanki....

Sawickiego już ma dość
Mówił - na wsi jest radość
Wieś chce tańczyć, ucztować i pić
Premier na wieś pojechał
Nikt się tam nie uśmiechał
Tylko pytał - premierze, jak żyć?
Premier na wieś pojechał....
 
Miał w budżecie Rostowski
Zdjąć kłopoty i troski
A tu rośnie i rośnie wciąż dług
Wyspa niby zielona
Lecz po nos zadłużona
Deficytu przekracza już próg
Wyspa niby zielona....

Myśli premier - a niech ja
Stracę - w Gdańsku dziś Lechia
Gra kolejny ligowy swój mecz
Spiker wita premiera
Stadion wyje - afera
Chcą kibice wygonić go precz!
Spiker wita premiera...

A gdy czasem się zdarzy
Że się premier rozmarzy
Marzyć wolno każdemu - no cóż
Pyta gdzie jest drabina
I na czubek komina
Chciałby wejść i nie wracać tu już
Pyta gdzie jest drabina...


 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka