Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1643
BLOG

Wiem, że trudno ci się przyznać, przyjacielu...

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 84

Że wybrałeś jak wybrałeś - błąd się zdarza...

 

Gdy prezydent Lech Kaczyński mówił - Gruzja...

Ukraina, potem Rzeczypospolita

Pewien pan, któremu z pleców zwisa fuzja

Śmiał się w głos, że taki zamach, jak wizyta

 

Gdy Rosjanie wraz z Niemcami kładli rury

I gazowy zawierali pakt przyjaźni

To pan premier nie urządzał awantury

Protestował, ale cicho, niewyraźnie

 

Gdy złodzieje grasowali w Gold Amberze

I tysiącom ludzi wyczyścili konta

Jak po gęsi to spłynęło po premierze

On nie winien proszę państwa, on tu sprząta

 

A gdy zimą zasypało śniegiem tory

Chociaż lekka,jak na Polskę, była zima

Piękna pani wicepremier rzekła – sorry

To nie rząd zawinił, taki mamy klimat!

 

Gdy miliony ludzi w Polsce jest bez pracy

I tak wielu został tylko kij i torba

Oni mówią - nic nie stało się rodacy

I się śmieją z katastrofy, jak Grek Zorba

 

Wiem, że trudno ci się przyznać, przyjacielu

Że wybrałeś jak wybrałeś – błąd się zdarza

Lecz Platformy więcej, ani PSL-u

Nie wybieraj! I Ojczyzny nie narażaj!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (84)

Inne tematy w dziale Polityka