...Filozofia ministra Sawickiego bynajmniej nie jest chłopska, bo chłopi, jeśli już, to zasadniczo mądrzej filozofują....
W odpowiedzi na rosyjskie embargo minister Sawicki zamiast zawyć z oburzenia na łamanie przez Rosję wszelkich zasad handlu światowego, najpierw oznajmił, że się Rosjanom wcale nie dziwi, a następnie zagłębił się w filozofię i to bynajmniej nie chłopską.
- Polacy to taki dziwny naród – oznajmił Sawicki przed kamerą i dodał, że jak coś nam się nie udaje, to zawsze ktoś inny jest winien - jak nie Niemcy to Żydzi, jak nie Żydzi to Rosjanie, jak nie Rosjanie to Ukraińcy.
Bardzo ta filozofia na czasie, w rocznicę powstania warszawskiego,w obliczu agresji rosyjskiej, na razie na Ukrainę i w sytuacji wielkiego zagrożenia ekonomicznej egzystencji polskiej wsi.
Nawet jeśli kamera i mikrofon wyrwały z kontekstu tę ministerialną frazę, to była ona w ustach ministra nipriczom do jakiegokolwiek kontekstu. Nie jest rolą ministra, odpowiedzialnego za ważną część polskiej gospodarki, filozofowanie na temat narodowych przywar. Zwłaszcza wtedy, gdy narodowi potrzebna jest konsolidacja, w obliczu politycznego i gospodarczego zagrożenia.
Filozofii ministra Sawickiego nie należy mylić z filozofią chłopską, bo chłopi, jeśli już, to zasadniczo mądrzej filozofują..
Inne tematy w dziale Polityka