Jarosław Kaczyński jest wierzący nie od dziś wiadomo o dużych cnotach moralnych i etycznych Pana Jarosława. Szef PiS - u na pytanie redaktora Polsat News p. Machały o słów kilka tyczących się metamorfozy Pana Jarosława on sam odparł: "Wierzę w inteligencje Polaków!" Takim mocnym stwierdzeniem zakończył swoją dzisiejszą konferencję Pan Jarosław K. Był lekko przytłumiony jakby dokonywał coming outu bo nie jest łatwo uwierzytelniać swoją przemianę. No właśnie czy przepoczwarzanie się herszta PiS - u w empatycznego dziadziusia bez wnuków i koncyliacyjnego hodowcę kotów jest prawdziwe. Odwołanie się do ludu a uściślając do inteligencji owego ponad 60% procent twierdzi, że ten cały ambaras to nic więcej tylko socjotechniczna hucpa czy PR owa blaga.
Ja sie nie znam ale wierze mu bo stracił brata, bratową wielu kolegów z partii, mogło go coś tknąć i zmienić wewnętrzny imperatyw czy przewartościować imponderabilia. Ja się tylko pytam bo sie nie znam czy ten inny Jarek K jest dalej pisowcem czy li tylkosmugą cienia Pana Bronka ex myśliwego? Cóż to za PiS bez ubekistanu i zomowców, mnie się nie podoba wole stać tam gdzie stało ZOMO bo miałem dziadka w Wermachcie na moje nieszczęście nie zginął, potem był w PZPR a pod koniec życia głosował na LSD w sensie SLD. Więc ja jako pogrobowiec komunisto -faszystów nie będący w głównym nurcie polskiego patriotyzmu pełnego inteligentnych Polaków, którzy osądzą mimikrę Jarka. Ja mówię krótko czapki z głów Panowie ale nie ze mną te numery Jarku.
Cieszy to że Jarek wrócił tylko czekać jak stanie się gorąco bo Jarek w pewnym momencie ekspluduje i nawet klasycy marketingu politycznego nie pomogą. Jarek is coming......
Inne tematy w dziale Polityka
