Wysłałem urodzinowe życzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo uważam go za wybitnego polityka – mówi w rozmowie z
"Wprost" Jan Rokita. - Nawet jeśli dostrzegam mnóstwo błędów, które popełnia – dodaje polityk PO.
Na pytanie, jakim szefem rządu jest Kaczyński, Rokita odpowiada: - Silnym i to bardzo dobrze. Zastrzega jednak: - Problem w tym, że właśnie doszedł do ściany. Utracił misję, nie wie już, po co ma rządzić. Od pół roku nie słyszałem ani jednej jego wypowiedzi, w której by wyjaśnił wyborcom, co PiS chce dalej robić – tłumaczy. I oskarża obóz rządowy o bierność. - Zwolennicy PiS mówią, że bracia dokonują rewolucji moralnej, a przeciwnicy, że likwidują ład demokratyczny. Ale jedno i drugie to polityczna histeria. Prawdziwy problem w tym, że Kaczyńscy ani nic nie burzą, ani niczego nie budują. Tak naprawdę zmian jest mało – ocenia Rokita.
Co w tej sytuacji powinien zrobić Donald Tusk:
a/ Powiedzieć: Jasiu, celna krytyka i jakaż przewrotna,
b/ Powiedzieć: Jasiu, ależ ty naiwny,
c/ Postawić przed sądem partyjnym,
d/ Wyrzucić z partii,
e/ Poprosić, by w następnym wywiadzie pochwalił torebkę posłanki Szczypińskiej,
f/ Nic nie robić,
g/ Ogłosić, że w PO każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii,
