Jarosław Klimentowski Jarosław Klimentowski
499
BLOG

Siła indoktrynacji

Jarosław Klimentowski Jarosław Klimentowski Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Jedno z fundamentalnych pytań jakie powinien zadać sobie ktoś studiujący fizykę jest takie: dlaczego masa bezwładna jest równa masie grawitacyjnej? Gdy próbowałem tą kwestią zainteresować laików zazwyczaj zawsze stwierdzali - przecież to oczywiste, tu nie ma żadnego problemu, masa to masa. Taka oto jest siła indoktrynacji! Przecież tak na logikę to nie widać absolutnie żadnych powodów aby tak było. Masa bezwładna to czynnik, który wiąże siłę z przyspieszeniem. Ciało o dużej bezwładności trudniej rozpędzić, ale i trudniej zatrzymać i o tym mówi jego masa. Masa grawitacyjna to coś zupełnie innego. To ładunek (podobnie jak ładunek elektryczny), który mówi o tym z jaką siłą grawitacyjną będą przyciągać się dwa ciała. Zupełnie coś innego. A jednak przypadkiem masa grawitacyjna jest równa masie bezwładnej i co gorsza przez to nazywamy ją tak samo i tracimy z pola widzenia istotę rzeczy.

Zresztą takich oczywistości, które zupełnie wyłączają myślenie jest znacznie więcej, szczególnie w matematyce, gdzie właściwie wszystko jest zdefiniowane na praktykę, a nie dlatego, że wynika to z jakiegoś fundamentu. Ot choćby zapytajmy kogoś, kto przebrnął przez szkolną indoktrynację dlaczego mnożenie dwóch liczb ujemnych daje liczbę dodatnią. Odpowiedź będzie ta sama - przecież to oczywiste. Ale argumentów brak. W istocie absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby mnożenie zdefiniować inaczej. W końcu ci, którzy liznęli chociażby algebry wektorów zdają sobie sprawę, że mnożenie nie musi być przemienne. Ale dla kogoś, kto ukończył tylko kurs podstawowy matematyki i nie spotkał się z niczym innym, niż ciałem liczb rzeczywistych, przemienność to oczywistość. Podobnie np. z pierwiastkiem z liczby ujemnej. Laicy będą pukać się po głowie, bo tak ich wytresowano.

To jest właśnie ta siła indoktrynacji. Szkoła niestety nie uczy myślenia, nie uczy zadawania pytań. Szkoła indoktrynuje do z góry przyjętych programowo zasad. Czy uczenie nauk przyrodniczych w ten sposób w ogóle ma sens? Może rzeczywiście lepiej przeznaczyć ten czas na naukę religii...

Ikarus, MAN, Jelcz i Solaris

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie