Pierwsze zdjęcie pochodzi z roku 1978. Fotografia jest czarno-biała, chociaż precyzyjniej powiedzieć: wykonana w sepii. Donald Tusk poślubił tego dnia w Gdańsku Małgorzatę Sochacką. Mają po 21 lat, są studentami i właśnie przytulają się w tańcu. Donald pod czarną wielką muchą, z delikatnym wąsikiem, Małgorzata w białej sukni, wpatrzona w oczy męża z lekko uniesioną głową bez wianka. Na zdjęciu nie ma krzyża. Młodzi wzięli tylko ślub cywilny, co w tamtych czasach nie jest zbyt częste. Po latach Tusk będzie tłumaczyć: „Mieliśmy po 21 lat, byliśmy studentami bez grosza przy duszy, bez mieszkania, ale za to z marzeniami, z których dwa najważniejsze, czyli Michał i Kasia, spełniły się już po kilku latach. Od tego czasu świat wokół nas zmienił się kompletnie, minęły - mogłoby się zdawać - całe epoki, a ja mam wciąż wrażenie, że to było wczoraj”.
Drugie zdjęcie pochodzi z roku 2005. Jest pozowane i kolorowe. We wnętrzu gdańskiej świątyni stoi Donald Tusk, Małgorzata Tusk i arcybiskup Tadeusz Gocłowski w ornacie. Po 27 latach od ślubu cywilnego arcybiskup udzielił państwu Tuskom ślubu kościelnego. W tle jest monstrancja z najświętszym sakramentem i krzyż. Jacek Merkel, przyjaciel Donalda Tuska stwierdzi, że ślub został zawarty w związku z kampanią prezydencką, w której Tusk konkurował z Lechem Kaczyńskim. W katolickim kraju brak ślubu kościelnego mógł być dla wielu wyborców przeszkodą nie do pokonania. Zaczynają się spekulacje czy ślub nie powinien być w związku z politycznymi motywacjami unieważniony. Donald Tusk twierdzi, że jego intencją był wyłącznie powrót na łono Kościoła, Kościół mu wierzy.
Trzecie zdjęcie zostało wykonane w 2007 roku w domu państwa Tusków. Pani Małgorzata siedzi na krześle, za nią stoi od miesiąca premier Tusk, obok siedzi córka, Katarzyna. Uwagę koncentruje biurko, przy którym wykonano fotografię. Jest małym ołtarzem z dużym krzyżem i kilkoma świętymi obrazami, w tym jednym z wizerunkiem Chrystusa „Jezu ufam Tobie”. Nagromadzenie i skupienie dewocjonaliów wydaje się przesadne i nienaturalne. Jakby nachalnie chciano zamanifestować pobożność i przywiązanie do chrześcijaństwa.
Czwarte zdjęcie wykonano w 2013 roku, także w domu państwa Tusków w Gdańsku. Widać na nim przede wszystkim Agatę Młynarską, która przeprowadza wywiad z premierem i jego żoną. Na tym akurat zdjęciu nie widać pani Małgorzaty, a przygotowującego się już powoli do kariery poza Polską Donalda Tuska widzimy od tyłu: część głowy, ucho, fragment niebieskiej koszuli. Po lewej stronie Agaty Młynarskiej widać biurko, to samo biurko, na którym 6 lat wcześniej stał krzyż, kilka świętych obrazów. To biurko, przy którym pozowała rodzina Tusków. Po krzyżu i dewocjonaliach nie ma śladu.
Piąte zdjęcie wykonano w 2021 roku. Właściwie to stop-klatka z filmiku, na którym Donald Tusk w modnej kurtce na balkonie odpowiada na pytania internautów. Sprawia wrażenie swobodnego i zadowolonego. Na pytanie czy w szkołach powinny wisieć krzyże mówi: „Nie. Bardzo chciałbym, żeby miejscem, gdzie wszyscy, którzy wierzą, mogli się spotkać, był kościół. (...) Miejsca publiczne, takie jak Sejm czy szkoła, powinny być wolne od symboliki religijnej.” Na zdjęciu nie ma krzyża.
