Dzielni wojownicy o naszą De zawsze wracają... z puszką albo zapuszkowani (oby). Wystarczy za nimi podążać bez względu na ich błędy. Rozumiem, że namawia do podbierania z puszek, tylko tak, by nikt nie zauważył, bo wtedy to jest niezręczność i można trafić do puszki.
edit: lekko poprawiłem tekst
Inne tematy w dziale Rozmaitości