Dziennik "Rzeczpospolita" ogłosił nowe rewelacje: na lotnisku w Szymanach lądowały samoloty CIA.
Mało tego, te samoloty miały osłonę rządową i były ukrywane przed Eurokontrolem.
Ciąg dalszy myślenia (bo nie rozumowania) redaktorów Rzepy jest taki, iż w Polsce były tajne więzienia CIA.
Zakładam, że polskie służby wytrzymają nerwowo i nie będą reagowały na tę prowokację. Jest oczywiste, że wszelkie tajne podróże pracowników tajnych służb są utajniane i maskowane przed cywilami. Tak postępują wszystkie tajne służby na świecie i truno oczekiwać, aby polskie szłużby postępowały inaczej.
Rzeczpospolita od pewnego czasu stale obniża swój standard. Niegdyś był to dziennik, do któego można było mieć zaufanie. Obecnie goni za sensacjami, publikując niesprawdzone materiały, produkując opinie, które kompletnie nie mają pokrycia w posiadanych przez redakcję "Rzepy" materiałach.
Przykładem takiej manipulacji jest "afera" prezydenta Sopotu - Karnowskiego. Nie znam faceta, jest mi on obojętny, ale nagonka, którą rozpętała Rzepa w oparciu o zmanipulowany zapis magnetofonowy, świadczy jeynie o tym, że Rzepa szmacieje i schodzi do poziomu Superexpersu czy Faktu.
Kolejnym przykładem szmacenia Rzepy jest obecna próba rozpętania afery w oparciu o dokumenty, z których nie wynika nic poza tym, że na jakimś lotnisku lądowały samoloty, co skąd inąd nigy nie było kwestionowane.
Gdyby Rzepa dysponowała listą pasażerów, gdyby znała miejsce, gdzie rzekomo byli przetrzymywani więźniowie CIA, to możnaby uznać, że ma jakiś materiał.
Jednakże to, co dotychczas opublikowała Rzepa, nie ma najmniejszego związku z insynuacjami, które redakcja Rzepy głosi.
Ktoś podrzuca redakcji "Rzeczpospolitej" byle jakie materiały i daje hasło: bierz go! I redakcja, jak dobrze wytresowany pies, atakuje.
Stosowany jest stary mechanizm, nakręcania "afery" w oparciu o wzięte z sufitu dowody, epatowanie tym publiki, a po jakimś czasie nikt już nie pamięta o co szło, ale wiadomo że była sprawa.
Dziennik "Rzeczpospolita" z poważnej gazety staje się tabloidem. Szkoda.
Jestem katolikiem, swoją wiarę traktują bardzo serio. Mam poglądy konserwatywne jak chodzi o sferę obyczajowości, i liberalne, gdy chodzi o gospodarkę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka