Kultura 12.12.2007, 21:37 Jazzava Cafe: Muzyka na Święta- cz.1 Zaczniemy "niedżezzawo" zupełnie bo od Jona i Vangelisa. Nie wiem czemu ale jakoś tak nieodłącznie właśnie wspólne nagrania obu panów kojarzą mi się z okresem Bożo-narodzeniowym. Może podświadomie a może po...
Kultura 8.12.2007, 22:22 Jazzava Cafe: na skandynawską nutę Z gorących Filipin przenosimy się do skutej lodem Skandynawii. Bobo Stenson Trio ze Szwecji i Fredrik Mellqvist Trio z Danii nie mieli jeszcze szczęścia gościć w naszej wirtualnej kawiarence. Czas zatem powetować sobie straty... Bobo...
Kultura 7.12.2007, 18:20 Jazzava Cafe: piękna i bossa I jak tu się nie zakochać na Święta słysząc głos Sitti Navarro?! Wokalistka pochodzi z Filipin i dla mnie to absolutna rewelacja. Nie chodzi o to, że wspaniale komponuje, bo pewnie nie- śpiewa znane i lubiane. Ale jakże uroczo je...
Kultura 30.11.2007, 21:18 Jazz Cafe: Pod dachami Paryża z Richardem Galliano Graliśmy już ale warto wracać, bo akordeon Galliano w sam raz na śnieżyce i wichury. Może mało jazzowy, ale dżezzawy jak najbardziej. Nie wiem jak wam, ale mnie ten instrument, zwłaszcza w podaniu Richarda Galliano nieodłącznie...
Kultura 22.11.2007, 22:25 Jazzava Cafe: blondynka wieczorową porą Proponuję przed snem wsłuchać się w "Let's Face The Music and Dance" w wykonaniu Diany Krall. Tańczyć może niekoniecznie, bo to pobudza krążenie, ale jak ktoś chce to proszę bardzo. Dla mnie to prawdziwa perełka,...
Kultura 18.11.2007, 08:35 Jazzava Cafe: w rytmie samby Zima przyszła, śnieg sypie, czas zatem na małą rozgrzewkę w rytmie samby i bossy. Muzyka w sam raz na listopadowe depresje i zziębnięte nosy. W naszej szafie grającej niemal wszystko z klasyki: Jao i Astrud Gilberto, Antonio Carlos...
Kultura 10.11.2007, 16:06 Jazz: od czego zacząć? Chcielibyście zacząć słuchać jazzu ale nie wiecie od czego ... zacząć? Podrzucam temat pod dyskusję. Z naszą "jazzawą" szafą grającą w tle, rzecz jasna. Poniżej kilka moich typów dla początkujących...
Kultura 4.11.2007, 13:41 Jazzava Cafe: lipowa herbatka z miodem By nie odchodzić zbytnio od klimatu Georga Bensona granego ostatnio proponuję Shakatak. Legendarny już dzis brytyjski zespół Shakatak to mieszanka funky, soulu i jazzu w sam raz na listopadowe popołudnie (z rana też nieźle...