Z drobiny w całość

W ,, Terminatorze 2’’ robot T – 1000 był z płynnego metalu, potrafił zmieniać kształty i ponownie wracać do normalnej ludzkiej postaci.

Taki scenariusz w najbliższej przyszłości może się ziścić, a to za sprawą nanotechnologii. Urządzenia mają przybrać coraz więcej cech żywych istot. W ich skład będą wchodzić miniaturowe roboty, które np. samoczynnie naprawią wady i uszkodzenia.

Już dziś naukowcy eksperymentują z rojami pszczół – robotów przybierających różne formy, eksperymentują z tzw. inteligencją zbiorową, ich zachowaniem się w grupie.

Również w medycynie wprowadzone mikroskopijne maszyny do organizmu dotrą do chorego miejsca, i zaczną go leczyć w przeciwieństwie do lekarstw z całkowitą skutecznością i bez skutków ubocznych.

Badacze twierdzą, że nastała era, gdzie będą mogli dowoli modelować kształt i z tego co dobrze pamiętam skład cząsteczek.

Przykładowo nanorurki odpowiedzialne za okablowanie w samolocie, pozwolą dziesięciokrotnie zmniejszyć jego masę, ponadto jeśli dobrze pamiętam zajmą zdecydowanie mniej miejsca od tradycyjnych przewodów.

Przed nanotechnologią uczeni wróżą świetlaną przyszłość i multum zastosowań w przemyśle, medycynie czy też elektronice. Są też spore znaki zapytania i wątpliwości głównie o jej wpływ na zdrowie człowieka i środowisko naturalne, jak mikroskopijne cząstki wpłyną na ich funkcjonowanie, gdy przenikną do ich wnętrza.