,, Ze śmierci drwi, a w twarz się życiu głośno śmieje''

,, Marsz lotników’’ jest to właściwie moim zdaniem taki nieoficjalny hymn wszystkich ludzi kochających przestworza i lotnictwo.

 

Mało jest pieśni, które by oddawały sedno jakiejś tematyki, zdarzenia, jak ma to miejsce w tym przypadku.

 

W skocznych, energicznych, pełnych werwy słowach prezentuje piękno, swobodę, wolność, dziecięcą fantazję i finezję – czyli to, co przykuwa pasjonatów do latania, oderwania się od ziemi.

 

Tłumaczy w prosty sposób cały sens, całą esencję, tej wspaniałej pasji, umiłowanie do niej, i zapał powiązanych z nią ludzi.