Życie, rzecz tak pospolita, wszędobylska a zarazem piekielnie złożona i skomplikowana. Podobno sami biolodzy mają problem, jak je jednoznacznie zdefiniować. Z tego co pamiętam, naukowcy najczęściej uznają za życie organizmy, które potrafią się same rozmnażać bądź regenerować.
Szkopuł w tym, że na chwilę obecną rozmnażaniem można uznać np. masową produkcję w fabrykach. Jakby tego było mało, uważa się, iż tę cechę posiądą kiedyś również np. nanoroboty. Także wirusy komputerowe samoczynnie się rozprzestrzeniają, kopiują, powielają. Regeneracja? Potrafią to czynić np. nowoczesne lakiery przeznaczone dla aut, które mogą uzupełniać uszczerbki po drobnych uszkodzeniach. A przecież nie są to wytwory natury, a człowieka.
Jeżeli pamięć nie wprowadza mnie w błąd, to w filmie ,, Człowiek demolka’’ był fragment, gdzie jednego z bohaterów poczęstowano czymś, co można nazwać sztuczną żywnością, lub jej minimalistyczna namiastką. Paradoksalnie ten pomysł nie jest wzięty z sufitu – napotkałem się z hipotezą, iż człowiek w przyszłości będzie się odżywiał po jednej odpowiedniej tabletce trzy razy dziennie, i to wystarczy, aby w pełni zaspokoić wszelkie potrzeby pokarmowe.
Wygląda na to, że na naszych oczach powstaje zupełnie nowy byt – sztuczna przyroda, określiłbym ją mianem też ,, neo natury’’, bądź też ,, tech środowiska’’. Myślę, że jest ona odpowiedzią, na podświadomą chęć zapanowania przez ludzi nad matką naturą. Na razie ta ,, neo natura’’ ingeruje w biologiczne środowisko, stara się je modyfikować, ewentualnie pomagać – tu kłania się chociażby projekt stworzenia przez Polaków sztucznych pszczół, mających uzupełniać te prawdziwe, albo też roboty – ryby monitorujące kondycję ekologiczną oceanów.
Nie wykluczam jednak tego, iż kiedyś, gdy poziom zaawansowania techniki na to pozwoli, to ,, tech środowisko’’ wyprze to naturalne. Wtedy to zrewiduje się, i zupełnie zmieni nasz świat. Jego odwieczne założenia, prawa zapewne się zmienią, dla potrzeb i wygody ludzkości, bo to co nasz otacza – natura – nie będzie już wpływała na człowieka i determinowała jego postępowania, lecz to on będzie nią będzie dyrygował jako wielką, ale tylko maszynerią.
Być może jesteśmy u progu wielkiej rewolucji w dziejach cywilizacji, która w ostateczności doprowadzi do powstania nowego świata, niespotykanego nigdy wcześniej.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie