IllumiRoom to wynalazek Microsoftu, dzięki któremu podczas grania w gry video, obraz jakby ,, wychodzi’’ poza obręb ekranu monitora, rozprzestrzeniając się na całe pomieszczenie.
Gracz odnosi wrażenie, jakby był częścią wydarzeń z wirtualnej zabawy, wtapiał się w nią.
Do uzyskania tego efektu koncern z Redmond posłużyło się dobrze już znanym Kinectem, oraz technologią rodem z video mappingu 3D.
Sam pomysł ,, wyjścia’’ poza ekran nie jest niczym nowym, poniekąd wcześniej zastosował ją w pewnym sensie Philips w swoich telewizorach, z pomocą opcji Ambilight.
Może to odważnie postawiona teza z mojej strony, lecz sądzę, iż producenci w sferze gier video i telewizji zrozumieli, iż wycisnęli co się dało z tradycyjnych kontrolerów do gier typu dżojstiki i pady, oraz monitory tudzież telewizory, i pora wprowadzić coś nowego, innowacyjnego. A standardy 3D, tudzież rozdzielczości 3K i 4K to ostatnie tchnienia tych technologii, pomost, między starym a nowym.
A co potem? Zapewne wejście pierwszych hologramów, a potem czegoś w rodzaju holodeku rodem z serialu Star Trek, o czym szerzej wspominałem w felietonie ,, Dotykając wyobraźni’’.
Możliwe, że jesteśmy świadkami ostatnich tchnień prezentacji gier video i telewizji w tradycyjnym wydaniu. A za 10-15 lat będzie to już wyglądało zgoła odmiennie, wszystko już na modłę nowego millenium, nowych czasów.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie