Wysłuchałem dwóch dziennikarzy propagandystów w sprawie CH i zastanowiłem się jaka jest prawda . Kto włożył pieniądze na start. Prawdopodobnie była to akcja obcego wywiadu w celu łatwego werbowania agentów. Świadczy o tym dobór kadry profesorskiej. Jest dostępny na stronie uczelni.Weryfikacja profesorów zagranicznych wiele by wyjaśniła , ułatwienia uzyskania dyplomów to typowa akcja wywiadu aby wikłać przyszłych agentów . Aferę rozgrywa niemiecka gazeta więc są dwa wytłumaczenia , albo była to akcja innego wywiadu i trzeba było ją uwalić , a przy okazji dowalić PISowi. Albo akcja nie wyszła i Niemcy zakończyli ją wykorzystując do ataku na PIS. Ktoś to pilotował ze świata nauki lub ministerstwa bo przejście akredytacji nie jest łatwe. Takich szemranych uczelni mamy w Polsce co najmniej kilkanaście i nikt ich absolwentów się nie czepia. Za czasów komuny były takie uczelnie we Francji , Niemczech i Anglii finansowane przez ZSRR do produkcji polskich profesorów agentów.
Inne tematy w dziale Polityka