Niezależnie, jak oceniamy rysującą się polityczną komitywę PiS z Konfederacją, to sama chęć odesłanie Kaczyńskiego na emeryturę jest czymś godnym pochwały, słusznym a dla Polski jak najbardziej pożytecznym.
Doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Łukasz Rzepecki, uczestniczył w wiecu Konfederacji, podczas którego poparł kandydaturę Sławomira Mentzena. Dodał przy tym, powołując się na Andrzeja Dudę, że każdy obywatel ma wolność wyboru w najbliższych wyborach prezydenckich.
Myślę, że inicjatywa poparcia kandydata Konfederacji na prezydenta, nie jest jednak indywidualnym posunięciem Rzepeckiego. Że stoi za tym jednak tandem Duda – Mastalerek. Rzepecki ma po prostu przygotować grunt do tego, aby – w przypadku rysujących się po następnych wyborach koalicji PiS - Konfederacja – to Andrzej Duda, poprzez Konfederację właśnie, miał wpływ na jej kształt.
Z drugiej strony otwarte poparcie Dudy dla Nawrockiego, ma też budować niebawem byłemu już prezydentowi zwolenników w PiS.
Wszystkie te działania mają - moim zdaniem - doprowadzić do jednego. Do odesłania Jarosława Kaczyńskiego na polityczną emeryturę. Łukasz Rzepecki po raz pierwszy objawił się opinii publicznej, gdy właśnie do tego wezwał prezesa PiS. Jego dzisiejszy ruch to po prostu kontynuacja tego wezwania. I niezależnie, jak oceniamy rysującą się polityczną komitywę PiS z Konfederacją, to sama chęć odesłanie Kaczyńskiego na emeryturę jest czymś godnym pochwały, słusznym a dla Polski jak najbardziej pożytecznym.
Inne tematy w dziale Polityka
