Dziś, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, zwróciłem się do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz o zbadanie sprawy zaangażowania Antoniego Macierewicza w reklamowanie produktu wydawniczego spółki Rejtan. Przypominam, że podstawą mojego wnioskowania był artykuł 107 Konstytucji RP, który mówi:
1. W zakresie określonym ustawą poseł nie może prowadzić działalności gospodarczej z osiąganiem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego ani nabywać tego majątku.
2. Za naruszenie zakazów, o których mowa w ust. 1, poseł, uchwałą Sejmu podjętą na wniosek Marszałka Sejmu, może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, który orzeka w przedmiocie pozbawienia mandatu.
W swoim liście, proszę Ewę Kopacz o zbadanie, czy Antoni Macierewicz jest w jakikolwiek sposób – biznesowo lub własnościowo – powiązany ze spółką Rejtan, bo jeśli tak, to możemy domniemywać, że jego działalność marketingowa, gdy idzie o Raport Smoleński, mogłaby być uznana za prowadzenie przez parlamentarzystę działalności gospodarczej na majątku Skarbu Państwa jakim jest owoc pracy Parlamentarnego Zespołu Smoleńskiego.
Poniżej przedstawiam tekst mojego listu do Ewy Kopacz oraz link do skanu stosownego pisma:
Poznań, 12 kwietnia 2013r.
WPani
Ewa Kopacz
Marszałek Sejmu RP
Wielce Szanowna Pani Marszałek,
W związku z upublicznieniem przez pana posła Antoniego Macierewicza zamiaru komercyjnego udostępnienia treści raportu stanowiącego wynik prac Parlamentarnego Zespołu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r., zwracam się do Pani Marszałek z wnioskiem o zbadanie, czy nie doszło do naruszenia art. 107 Konstytucji RP. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym, poseł Antoni Macierewicz posiada udziały w spółce Dziedzictwo Polskie sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Zasadnym wydaje się zbadanie, czy między wspomnianą spółką a wydawcą raportu smoleńskiego – spółką Rejtan, nie zachodzą zależności kapitałowe, właścicielskie lub gospodarcze, które uprawdopodabniałyby czerpanie przez posła na Sejm RP, choćby pośrednio, korzyści majątkowych z majątku Skarbu Państwa, jakim wydaje się być raport zespołu parlamentarnego.
Ponadto zasadnym wydaje się konieczność weryfikacji trybu, w którym przewodniczący Zespołu Antoni Macierewicz zlecił spółce Rejtan wydanie raportu, a także zbadanie zgodności z prawem samego faktu czerpania przez prywatny podmiot gospodarczy korzyści z wydania i kolportażu opracowania o charakterze publicznym, z którego powstaniem podmiot ten nie miał nic wspólnego.
W tym kontekście zasadnym zdaje się również zbadanie, czy nie doszło w opisywanym przypadku z naruszenia majątkowych praw autorskich do raportu, jeżeli nie udzielono licencji na wykorzystanie opracowania na wskazanych polach eksploatacji.
Odrębnej analizy wymaga pytanie, czy w związku z nieformalną z punktu widzenia Sejmu RP i samego Zespołu Parlamentarnego drogą publikacji raportu, nie doszło do naruszenia przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Sprawa budzi również wątpliwości na gruncie prawno-karnym. Zwracam się do Pani Marszałek z wnioskiem o rozważenie czy opisane działania przewodniczącego zespołu parlamentarnego nie wyczerpują w opinii Pani Marszałek znamion czynu zabronionego z art. 231 k.k., t.j. działania na szkodę interesu publicznego poprzez przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i nie wymagają zawiadomienia w związku z powyższym organów ścigania.
Nadmieniam, iż w podobnej sprawie zwracałem się już do Pani Marszałek w sierpniu 2012r.
Łączę wyrazy szacunku
Jan Filip Libicki
Senator RP
Skany pisma:
Inne tematy w dziale Polityka