Po ostatniej debacie prezydenckiej Joanna Senyszyn postanowiła wyrazić gorzką opinię na temat Karola Nawrockiego. Polityk związana dawniej z SLD twierdzi, że jej kontrkandydat jest "kompromitacją" i pogrąża środowisko Prawa i Sprawiedliwości: - Sam fakt, że kłamał jest już kompromitujący dla kandydata na prezydenta - twierdzi.
W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej zorganizowanej przez Telewizję Polską nie brakowało skrajnych emocji. Szczególnie dużą uwagę media zwróciły na temat mieszkania, które Karol Nawrocki miał otrzymać od emeryta Jerzego Ż; w ostatnich dniach na łamach portali internetowych nie brakowało oskarżeń o niemoralne zachowanie wobec starszego gdańszczanina, którego dopuścić się miał kandydat na prezydenta – on sam konsekwentnie odcina się jednak od tych zarzutów.
Senyszyn nie wierzy Nawrockiemu
W tłumaczenia prezesa IPN-u nie wierzy jednak jego kontrkandydatka Joanna Senyszyn. Polityk dawniej związana m.in. z SLD w serii wywiadów udzielonych po debacie uderzyła w Nawrockiego.
– Opublikowane oświadczenie Nawrockiego wzbudziło jeszcze więcej moich wątpliwości. Kandydat wspierany przez PiS kręci. Sam nie wie, ile ma mieszkań. Jak będzie kierował krajem człowiek, który nawet tego nie wie? – stwierdziła Senyszyn w rozmowie na antenie Polsat News.
Jeszcze ostrzejsze słowa padły w programie TVP "Pytanie dnia". W wywiadzie dla Doroty Wysockiej-Schnepf, Senyszyn podkreśliła, że jej zdaniem kandydatura Nawrockiego jest kompromitująca całe środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Kandydatka na urząd Prezydenta RP posunęła się nawet do stwierdzenia, że ma on za sobą "szemraną przeszłość".
"PiS poszło złą drogą"
– Teraz [PiS - przyp. red.] chyba poszedł złą drogą, bo takiego sobie kandydata wybrał, że ja jako specjalistka od marketingu politycznego uważam, że to wrogowie musieli PiS-owi doradzić tego Nawrockiego. No osobę o tak szemranej przeszłości, życiorysie, znajomościach… – stwierdziła Senyszyn, dodając: "Sam fakt, że kłamał jest już kompromitujący dla kandydata na prezydenta".
W sondażach Karol Nawrocki może liczyć na poparcie między 25 a 30 proc., natomiast Joanna Senyszyn cieszy się popularnością u ok. 1 proc. respondentów.
Fot. Bus Joanny Senyszyn/PAP
Salonik24
Inne tematy w dziale Polityka