Senyszyn nie odpuszcza Nawrockiemu. Nie zostawiła na nim suchej nitki

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 69
Po ostatniej debacie prezydenckiej Joanna Senyszyn postanowiła wyrazić gorzką opinię na temat Karola Nawrockiego. Polityk związana dawniej z SLD twierdzi, że jej kontrkandydat jest "kompromitacją" i pogrąża środowisko Prawa i Sprawiedliwości: - Sam fakt, że kłamał jest już kompromitujący dla kandydata na prezydenta - twierdzi.

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej zorganizowanej przez Telewizję Polską nie brakowało skrajnych emocji. Szczególnie dużą uwagę media zwróciły na temat mieszkania, które Karol Nawrocki miał otrzymać od emeryta Jerzego Ż; w ostatnich dniach na łamach portali internetowych nie brakowało oskarżeń o niemoralne zachowanie wobec starszego gdańszczanina, którego dopuścić się miał kandydat na prezydenta – on sam konsekwentnie odcina się jednak od tych zarzutów. 

Senyszyn nie wierzy Nawrockiemu

W tłumaczenia prezesa IPN-u nie wierzy jednak jego kontrkandydatka Joanna Senyszyn. Polityk dawniej związana m.in. z SLD w serii wywiadów udzielonych po debacie uderzyła w Nawrockiego.

– Opublikowane oświadczenie Nawrockiego wzbudziło jeszcze więcej moich wątpliwości. Kandydat wspierany przez PiS kręci. Sam nie wie, ile ma mieszkań. Jak będzie kierował krajem człowiek, który nawet tego nie wie? – stwierdziła Senyszyn w rozmowie na antenie Polsat News.

Jeszcze ostrzejsze słowa padły w programie TVP "Pytanie dnia". W wywiadzie dla Doroty Wysockiej-Schnepf, Senyszyn podkreśliła, że jej zdaniem kandydatura Nawrockiego jest kompromitująca całe środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Kandydatka na urząd Prezydenta RP posunęła się nawet do stwierdzenia, że ma on za sobą "szemraną przeszłość". 


"PiS poszło złą drogą"

– Teraz [PiS - przyp. red.] chyba poszedł złą drogą, bo takiego sobie kandydata wybrał, że ja jako specjalistka od marketingu politycznego uważam, że to wrogowie musieli PiS-owi doradzić tego Nawrockiego. No osobę o tak szemranej przeszłości, życiorysie, znajomościach… – stwierdziła Senyszyn, dodając: "Sam fakt, że kłamał jest już kompromitujący dla kandydata na prezydenta".  

W sondażach Karol Nawrocki może liczyć na poparcie między 25 a 30 proc., natomiast Joanna Senyszyn cieszy się popularnością u ok. 1 proc. respondentów. 

 

Fot. Bus Joanny Senyszyn/PAP

Salonik24 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj69 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (69)

Inne tematy w dziale Polityka