
Samolot myśliwski RAF-u, który zaginął w czasie II wojny światowej nad pustynią został odnaleziony.
Jak wynika z jego położenia musiało dojść do awaryjnego lądowania i naziemnej kolizji. Odkrycie takie zostało opisane i jest porownywalne jako odpowiednik w lotnictwie „Grób Tutanchamona".
Niemal idealnie zachowany Kittyhawk P-40 był przykryty piaskiem Sahary od czerwca 1942 roku.
Uważa się, że pilot przeżył katastrofę używając spadochronu „zapewne szukał schronienia przed podjęciem rozpaczliwej i daremnej próby dotarcia do cywilizacji pieszo przez pustynię".
Lotnik RAF-u, którym najprawdopodobniej był sierżant Dennis Copping lat 24, nigdy nie powrócił do swojej bazy.
Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura