Joe Chal vel Chalubowicz
Joe Chal vel Chalubowicz
Joe Chal Joe Chal
456
BLOG

Joe Chal – Kto kupi tani gaz z Izraela?

Joe Chal Joe Chal Polityka Obserwuj notkę 1

                

Izraelska platforma wiertnicza wydobywająca gaz z wielkich pokładów znajdujących się pod dnem morza środziemnego;

 

Netanya, Izrael - Ogromne zbiorniki gazu ziemnego odkryte u wybrzeży Izraela teraz płyną w kierunku wybrzeża i są potencjałem do przekształcenia energii w maszynę zielonej produkcji - zdolnej dostarczyć taniej, czystej energii do swego kraju, fabryk i pojazdów na daleką przyszłość.

Długo pozbawiony „bonanzy ropy naftowej”, która stworzyła nowoczesny Bliski Wschód, Izrael nagle stanie się ważnym graczem w basenie Morza Śródziemnego, a może nawet europejskiego rynku gazu ziemnego.

Pod podmorskimi głębinami morza śródziemnego znajdują się ogromne zasoby gazu ziemnego, odkryte w 2009 i 2010 i niebawem Izraela stanie się eksporterem energii, stawiając Państwo żydowskie w uprzywilejowanej pozycji, ale zarazem przed trudnościami próby sprzedania miliardów dolarów nadwyżki gazu sąsiadom z którymi stosunki gospodarcze i polityczne wachają się od zimnych aż do wrogich.

Pytania są następujące: Komu będzie sprzedawany gaz? I jak?

Niektórzy izraelscy przywódcy sugerowali przygotowanie strategii "Gaz dla Pokoju", w której Izrael dostarczałby gaz w konkurencyjnych cenach do sąsiadów, które chciałyby go kupić?.

Ale oni również uważają, że niektóre kraje arabskie mogą odmówić zakupu gazu - za wszelką cenę - od Izraela. Przez lata wiele bogatych w ropę krajów arabskich odmawiały dostarczania bezpośrednio Izraelowi ropy naftowej.

"W tej chwili wytworzył się interesujący koktajl  możliwości," powiedział Pinhas Avivi, dyrektor polityczny wielostronnych spraw globalnych i strategicznych w izraelskim MSZ. "Sztuką jest wykorzystanie gazu do rozwiązywania problemów, a nie tworzenia nowych."

Izraelscy przywódzcy wkrótce ogłoszą, ile z całej produkcji będzie można przeznaczyć na eksport. Jednocześnie politycy zaczęli myśleć o tym, co zrobić z miliardami dolarów, które Państwo zabierze w formie należności i podatków.

Ekonomiści radzą, aby utworzyć specjalny fundusz na przyszłe emerytury lub trudniejsze lata do wykorzystania tak jak zrobiła to Norwegia z własnymi zasobami ropy, tak aby nie zalać izraelskiej gospodarki pieniędzy z gazu. Szybki zastrzyk petrodolarów może zawyżać wartość izraelskiego szekela do tego stopnia, że ​​może zachwiać konkurencyjnością krajowego eksportu w innych dziedzinach - zjawisko znane jako "choroby holenderskiej"o której Bank Centralny Izraela mówi, że „nie chce złapać tej choroby”.

Pierwsze poważne izraelskie pole gazowe, zwane Tamar z którego rozpoczęto wydobycie w marcu i gaz płynie teraz z morza na ląd. Premier Benjamin Netanjahu nazwał to jako: "Ważny krok w kierunku niezależności energetycznej."

Większe zasoby gazu znajdują się dalej od brzegu Izraela, odpowiednio nazwane Lewiatan, posiadające zbiornik gazu o obszarze porównywalnym do Las Vegas a wydobycie powinno rozpocząć się w 2016 roku. Kiedy zostały odkryte te pokłady w 2010 roku, Leviathan był największym na świecie odkrycie głębinowym dekady – oszacowano, że są tam wystarczające ilości gazu, aby spełnić wszystkie potrzeby Europy przez rok.

Fortuna kołem się toczy!

Odkrycia pokładów gazu stanowią odwrócenie się koła fortuny dla kraju, który do niedawna opierał się na importowanym węglu, oleju napędowym i ciężkim oleju opałowym w celu wytworzenia energii elektrycznej. Izrael był narażony nie tylko na wahania światowego rynku energii, ale także od wpływów na infrastrukturę, aby utrzymać kraj w ciągłym tempie produkcyjnym.

Dwa lata temu, Izrael importował 40 procent swojego gazu z Egiptu. Jednak w następstwie powstania ludowego i obalonia prezydenta Hosina Mubaraka egipski gazociąg pociągnięty przez „burzliwy” półwysep Synaju do Izraela był sabotowany przez bojowników więcej niż kilkanaście razy. W zeszłym roku, Egipt wypowiedział umowę sprzedaży gazu do Izraela.

Wniosek:

Jeśli Izrael chce sprzedawać swój gaz na Bliskim Wschodzie to pierwsze co musi zrobić to poprawić stosunki polityczne z sąsiadami a to wydaje się bardzo trudne do wykonania. Znając mentalność arabów, którzy z regóły są przeciwnikami lichwy, będzie trudno wykazać Izraelowi, że poprzez handel gazem zachowa on zasady fair play. 

Joe Chal
O mnie Joe Chal

Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka