
Nick Clegg /Deputowany Premier Wielkiej Brytanii/ został pomówiony przez konserwatystów o pokazywanie "kompletnej pogardy" dla brytyjskiej opinii publicznej poprzez brak wsparcia dla proponowanych przepisów w celu zapewnienia, że będzie referendum w sprawie EU jeszcze przed końcem 2017 roku.
Wczoraj wieczorem, konserwatyści opublikowali projekt przepisów w sprawie referendum na temat: "powinna Wielka Brytania pozostać członkiem Unii Europejskiej?"
Referendum miałoby się odbyć jeszcze przed końcem 2017 r., zgodnie z obietnicą Davida Camerona na początku tego roku - plan ten jednak został odrzucony.
Cameron został zmuszony do przyznania się, że jego rząd nie jest w stanie wprowadzić ustawodawstwa referendum bez wsparcia Liberalnych Demokratów, pozostaje jemu jednak nadzieja, że zostanie przyjęty przez posłów konserwatywnych „tylnych ławek”.
Ale to oznacza, że przepisy nie mogą być nawet głosowane, nie mówiąc już o tym aby mogly sie stać prawem, ponieważ nie jest to oficjalna sprawa rządu i mogą być łatwo zablokowane przez Parię Pracy i Liberalnych Demokratów.
Wczoraj wieczorem, Grant Shapps, przewodniczący Partii Konserwatywnej, zaatakował koalicyjnych partnerów, że blokują ustawodawstwo referendum.
"Partia Pracy i Liberalni Demokraci wykazali całkowite zlekceważenie poglądów brytyjskich ludzi odmawiając im jakiegokolwiek stanowiska w sprawie referendum", powiedział. Senior Liberałów Demokratycznych skontrował, opisując konserwatywne poczynania jako "śmieszne pozerstwa".
Powiedział również:"My nie bedziemy marnowali rządowego czasu na polityczne a wewnętrzne sprawy Partii Konserwatywnej."
Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka