Joe Chal
Joe Chal
Joe Chal Joe Chal
250
BLOG

Joe Chal: - Sejm RP przegłosował „nowelizację” ustawy o IPN wymazując kary.

Joe Chal Joe Chal Polityka Obserwuj notkę 1

Premier Morawiecki twierdzi, że ustawa o IPN, której Izrael zawzięcie się sprzeciwiał, mogła nie służyć celowi "obrony dobrego imienia" Polski.

image

Foto: Premier Mateusz Morawiecki o ustawie IPN w Sejmie RP;

Polski parlament przegłosował wprowadzenie poprawek do tej ustawy z których wymazano kary więzienia w wymiarze do trzech lat za przypisywanie zbrodni nazistowskich Niemiec polskiemu państwu lub narodowi.

Jak informują źródła rządowe poprawka ma na celu "odejście" od karania tych, którzy wykraczają poza prawo, ponieważ może to "odwrócić uwagę od zasadniczego celu prawa" a "celem ustawy była obrona dobrego imienia Polski".

 Zgodnie z nowymi przepisami kary pozbawienia wolności do trzech lat za przypisanie zbrodni nazistowskich Niemiec polskiemu państwu lub narodowi zostały usunięte z ustawy o IPN. Znosi się także grzywny dla każdego, kto powołuje się na nazistowskie niemieckie obozy śmierci jako polskie.

Poprawki do ustawodawstwa wprowadzone przez rządzącą w Polsce partię PiS nieco polepszyły stosunki miedzy dwoma krajami a premier Netanjahu twierdzi, że spowoduje to „powrót do swobodnego wypowiadania się na temat Holokaustu”. Stany Zjednoczone również zdecydowanie sprzeciwiały się ustawodawstwu przed wprowadzeniem zmian, ostrzegając, że „szkodziło to strategicznym relacjom Polski z Izraelem i USA”.

Dla niezorientowanych podaje, ze zmiany w ustawie nie kończą się na tych dwu punktach wyszczególnionych powyżej. Należałoby powiedzieć, iż ustawa ta po wszystkich zmianach nie przypomina tego projektu ustawodawczego jaki opracowano na samym początku. Poniżej kolejne zmiany w ustawie.

Jeden z kluczowych ustępów ustawy stwierdzał: "Kto twierdzi, publicznie i sprzecznie z faktami, że Naród Polski czy Rzeczpospolita Polska są odpowiedzialni lub współodpowiedzialni za nazistowskie zbrodnie popełnione przez Trzecią Rzeszę lub za inne zbrodnie, które stanowią zbrodnie przeciw pokojowi, zbrodniom przeciwko ludzkości lub zbrodniom wojennym, lub ktokolwiek inny rażąco zmniejsza odpowiedzialność prawdziwych sprawców tych zbrodni - podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności do trzech lat " – ustęp ten został skreślony.

W kwietniu 2018 roku na podstawie wcześniejszego brzmienia ustawy o IPN polska grupa nacjonalistów poprosiła prokuratorów o zbadanie, czy izraelski prezydent Reuven Rivlin złamał prawo podczas wizyty w Polsce.

Wiceprezes Ruchu Narodowego, Krzysztof Bosak, powiedział, że wniosek został złożony po tym, jak Rivlin powiedział prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie podczas obchodów w Oświęcimiu, że „Polska umożliwiła realizację ludobójstwa Niemcom”.

Rivlin powiedział prezydentowi Dudzie, że choć niektórzy Polacy pomagali ratować Żydów podczas Holokaustu, inni brali udział w ich eksterminacji, a Polska jako kraj odegrała w tym „pewną rolę”.

"Nie ma wątpliwości, że było wielu Polaków, którzy walczyli z nazistowskim reżimem, ale nie możemy zaprzeczyć, że Polska i Polacy mieli udział w eksterminacji" - powiedział w Krakowie Rivlin.

"Polska pozwoliła na wprowadzenie w życie przerażającej ludobójczej ideologii Hitlera i była świadkiem fali antysemityzmu wywołanej przez prawo, które teraz obowiązuje w Polsce" - dodał prezydent, kwestionując przepisy polskiej ustawy.

W lutym 2018 roku polski premier Mateusz Morawiecki powiedział, że „obok Polaków również Żydzi byli odpowiedzialni za popełnienie zbrodni Holokaustu”.

Oczywiście wypowiedzi czy opinie o zbrodniach nie powinny być karalne, jeśli mówimy tylko o jakichś lokalnych czy zwyrodniałych incydentach, ponieważ na całym świecie byli i są ludzie lub grupy, które z jakichś powodów mordują innych i należy ich sądzić jako zabójców, ale gdy udowodnionej zbrodni dokonuje się na wyraźne polecenie jakiegoś rządu to należy głośno o tym mówić i rozliczać całe narody, aby wyeliminować eksterminacje ludności w przyszłości.

Już wcześniej, bo w marcu biuro polskiego prokuratora generalnego określiło ustawę IPN-u jako częściowo niekonstytucyjną, mówiąc, że jest "dysfunkcyjna" i może przynieść "odwrotne skutki niż zamierzano", jak również może spowodować "podważenie autorytetu Państwa Polskiego".

Od autora

Argumentacje strony izraelskiej, której obiekcje w nowej ustawie zostały w pełni uwzględnione przez polski rząd, iż nowelizacja da możliwość prowadzenia badań związanych z Holokaustem jakoś nie przekonują mnie i podejrzewam, że zgoda badań będzie ukierunkowana tylko na te badania, które będą wygodne dla Izraela.

Słowa wypowiedziane przez premiera Izraela Netanjahu, że poprawki a raczej nowa ustawa o IPN spowoduje: „powrót do swobodnego wypowiadania się na temat Holokaustu” nie za bardzo ma sens, ze względu na prawne ograniczenia w swobodnym wypowiadaniu się na ten temat, ponieważ każde wypowiedzi o Semitach czy Izraelu mogą być podciągnięte pod ustawę Izraela obowiązującą na całym świecie, która zabrania negowanie holokaustu - Prawo o (zakazie) negowania Holokaustu, 5746-1986, Denial of Holocaust (Prohibition) Law, 5746-1986.

Każdy więc zada sobie pytanie – „To po co taka ustawa, która: nikomu nic nie zakazuje, nie nakazuje, niczego nie reguluje o niewiadomym wpływie na przyszłość Polski z której nie są zadowoleni wszyscy Polacy a jedynie cieszą się: polski rząd, Izrael i Stany Zjednoczone?

Znowelizowana ustawa ma jednak jakiś cel o czym zapewne doświadczymy lub dowiemy się niebawem!




Joe Chal
O mnie Joe Chal

Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka