ju2 ju2
49
BLOG

Cuda w Chyloni?

ju2 ju2 Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Cuda jak widać się zdarzają ;-) Dlaczego nazywam ostateczne powstanie placu zabaw w rejonie "Zamena" za cud? Ano dlatego, że jeszcze we wtorek 24 listopada na wspólnym posiedzeniu trzech komisji Rady Miasta Gdyni radny Horała zgłosił 3 wnioski o dodanie do budżetu na rok 2010 trzech pozycji, z których jedna brzmiała: "Rewitalizacja rejonu ulic Zamenhoffa i Opata Hackiego". Wniosek był związany także z brakiem porządnego placu zabaw w tym rejonie. Marcin Horała zgłaszał podobne wnioski dotyczące tego obszaru już na wcześniejszych posiedzeniach komisji, w których uczestniczyłem w latach 2007-2009. Jednakże radny ZZT obecny na posiedzeniu 24 listopada nie zająknął się nawet, że za 4 dni będzie uroczyste otwarcie placu zabaw przy ulicy Zamenhoffa...twierdził tylko, że prowadzone są prace projektowe i wykonawcy są podobno już wyłonieni w związku z czym radny Horała wycofał jeden z wniosków. Jak widać w ciągu 3 dni udało się wszystko sfinalizować i zrealizować co BARDZO mnie CIESZY...jednakże kojarzy się jednoznacznie z przyśpieszonym procedowaniem wokół ustawy hazardowej... W październiku osobiście zwiedzałem tą okolicę bo byłem ciekaw co dzieje się w "Aptece" i "Mrowisku" i ze smutkiem stwierdziłem, że od 20 lat prawie nic się w tym rejonie nie zmieniło...zrobiłem jak zwykle kilka zdjęć. Przy okazji spotkałem znajomego nauczyciela i moją ulubioną posterunkową ;-) Następnego dnia odwiedziłem biuro Rady Dzielnicy w SP10 gdzie porozmawiałem z panią, która pracuje tam od lat i mieszka w rejonie "Zamena" od dawna, o tym dlaczego nie daje się tam urządzić przyzwoitego placu zabaw i ogólnodostępnych obiektów sportowych. Dowiedziałem się, że Rada Dzielnicy od dawna to wnioskuje ale podobno ciągle jakieś problemy (np. niejasny stan prawny tych terenów) przeszkadzają w rewitalizacji tego terenu...Jak widać w KOŃCU udało się je przezwyciężyć :)) Sam dziwiłem się w sobotę widząc dzieci noszące niebieskie baloniki...w lokalnej telewizji zobaczyłem tylko pana wiceprezydenta Stępę, który chwalił się tym ,że Gdynia wykupiła tereny w okolicach Wiczlina za 15 mln zł i powstanie tam nowe osiedle, w którym kiedyś zamieszka nawet 20 tys. ludzi...a na uzbrojenie terenu mają wydać jeszcze ponad 40mln zł. Przez głowę przeleciała mi myśl: dlaczego UM inwestuje kilkadziesiąt milionów w nowe osiedla IGNORUJĄC zupełnie potrzeby już istniejących i pozostawiając je w stanie sprzed 20-30 lat? Jak widać myliłem się...prezydent "zainwestował" jednak w Chyloni...pewnie kilkadziesiąt...tysięcy złotych (pan Stępa ubolewał na komisji, że zabawki dla dzieci są teraz bardzo drogie bo muszą mieć stosowne atesty). Jednocześnie UM Gdynia nie zainteresował się milionami z Regionalnego Programu Operacyjnego, które można było pozyskać na prawdziwą rewitalizację zaniedbanych dzielnic...nawet Gdańskowi udało się w ten sposób zdobyć kilkadziesiąt milionów...
WAŻNE jest jednak to, że władza w Gdyni podczas roku wyborczego nagle zaczyna słyszeć krzyki dobiegające z ZANIEDBANYCH dzielnic...więc trzeba KRZYCZEĆ jak najgłośniej i naciskać jak najmocniej aby jak najwięcej cudów zdarzyło się w 2010 roku. Mam nadzieję, że wykazujący się ostatnio dużą aktywnością na terenie Chyloni wiceprezydent Guć pojawi się podczas debaty 7 grudnia, żeby wsłuchać się w głosy mieszkańców...dyskusja na chylońskie tematy toczy się na forum:gdynia-chylonia.mojeosiedle.pl/viewtopic.php

ju2
O mnie ju2

Szczery

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości