Józef  Wieczorek Józef Wieczorek
80
BLOG

Na froncie walki z patologiami

Józef  Wieczorek Józef Wieczorek Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Postulat organizacji Ośrodka Monitoringu Patologii Akademickich  

Patologie akademickie są – mniejsze lub większe – nieodłącznym elementem życia akademickiego. Niewątpliwie negatywnie wpływają na stan nauki i szkolnictwa wyższego, więc jasne, że należy dążyć do tego aby patologie ograniczać.

Niestety w polskim systemie nauki i szkolnictwa wyższego nie ma żadnego ośrodka, który by patologie monitorował i przedkładał zalecenia decydentom jak je w praktyce ograniczać, czy to w ramach istniejącego systemu, czy poprzez jego zmiany.

Jedynie Rzecznik Praw Studenta od kilku lat stanowi taki ośrodek, gdzie informacje o patologiach dotyczących studentów są zbierane i ujawniane w corocznych raportach.

Wiedza o pozostałych patologiach pochodzi najczęściej z mediów, nie zawsze należycie prezentowana. Nie ma jednak ani jednej oficjalnej strony internetowej na której by można było zapoznać się z charakterem patologii akademickich, ich natężeniem, geografią, przyczynami, skutkami.

Co prawda mamy w Polsce Państwową Komisję Akredytacyjną, która zbiera dane o uczelniach aby je akredytować czy akredytację cofać, ale tych danych nie może w pełni ujawniać ze względu na ochronę danych osobowych .(por. Studenci zyskają dodatkowe informacje o swoich uczelniach)

Tym samym media jako ‘watchdog’ odgrywają ważną rolę w poznawaniu patologii akademickich.Rektorzy mają o to do mediów pretensje, że zamiast pisać o sukcesach nauki, piszą o wadach, aferach na uczelniach.

Jasne, gdyby media nie pisały, nic o rzeczywistości akademickiej do sfery publicznej by się nie przedostało. Obraz polskiego życia akademickiego byłby taki jaki prezentują rektorzy zachwalający swoje szkoły aby ściągnąć na nie jak największą liczbę studentów. 

Liczne rankingi uczelni w swoich kryteriach, też nie biorą pod uwagę patologicznych stron uczelni, a czasem się okazuje, że uczelnię wysoko plasującą się w rankingu trzeba zamykać, czy ograniczać jej patologiczną działalność. Ostatnio rankingi brane są pod lupę przezMiędzynarodową Grupę Ekspercką ds. Rankingów więc może patologie rankingów zostaną ograniczone.

A co z innymi patologiami – plagiatami, wieloetatowością, ustawianymi konkursami na etaty akademickie, nepotyzmem, mobbingiem, negatywną selekcją kadr akademickich, pozoranctwem naukowym i dydaktycznym itd ?

Konieczność monitoringu patologii akademickich chyba nie powinna budzić sprzeciwów.

Jest tylko problem określenia kto to oficjalnie winien robić i jakie procedury stosować.

Winny się na to znaleźć środki finansowe i możliwości prawne, aby dane o patologiach były ujawniane jak najszerzej i stanowiły niezbędne źródło do prac na zmianami systemowymi. Bez zmian systemowych nie da się ograniczać patologii, zapobiegać ich negatywnym skutkom.

Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby prowadzenie Ośrodka Monitoringu Patologii Akademickichprzez organizacje pozarządowe typu ‘organizacji strażniczych’, które by monitorowały patologiczne przejawy życia akademickiego i corocznie opracowywały raporty na ten temat, zamieszczając dane na stronie internetowej.

Dla skutecznego zarządzania systemem nauki i edukacji taki monitoring jest niezbędny i konieczne jest wprowadzenie go do praktyki w jak najbliższym czasie. Ten postulat winien się znaleźć w strategii rozwoju szkolnictwa wyższego

Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Technologie