"Po co Donald Tusk wyciągnął Bartłomieja Sienkiewicza z jego zacisznych nomenklaturowych interesików na Wschodzie?
- pyta Witold Gadowski w swoim felietonie na portalu stefczyk.info. / I odpowiada:
"Tusk chce zlikwidować uciążliwą opozycję, a w ślad za nią, widmo nieuchronnego sądu karnego, jaki czeka go gdyby stracił władzę."
Nie da się w dzisiejszych czasach zlikwidować groźnej opozycji tak jak to było możliwe za komuny, więc trzeba skojarzyć PiS z czymś, czym Polacy się brzydzą: np. z przemocą stadionową i uliczną.
- "Należy podjąć próbę jego prawnej delegalizacji, a jeśli nie, to przynajmniej usprawiedliwić akcję służb przeciwko PiS, przy której słynna „szafa Lesiaka” stanie się jedynie słodkim wspomnieniem z okresu dzieciństwa III RP." / Źródło: wPolityce.pl
Gra „Sienkiewicz” (felieton literacko – bezczelny)
W tej grze, podobnie jak mój mistrz, chcę być jedynie doktorem Orestesem Weimarem, skromnym akuszerem, kimś kto dokłada swoje „pięć groszy” do wymknięcia się pięknego jelenia z sideł, kto tym samym, prozaicznie nieważnym uczynkiem, chroni wolność.
„(…)- widział ty Wania mikroba
- nie widział
- a on bestia po twoje skórze łazi
- nie mówcie jaśnie panie
- a łazi i ogon ma
- duży?
- na dwie albo trzy wiorsty”
Zbigniew Herbert „Gra pana Cogito”
No dobrze, zacząłem patetycznie i na górnym „C”, pora jednak wrócić - z tej przyjemnej ucieczki - w błotko krajowej polityki.
Mamy zatem problem pod tytułem „Bartłomiej Sienkiewicz”, z niego – niejako na zasadzie logicznej implikacji – wynika pytanie: po co wspomniany Sienkiewicz jest, i co za jego pomocą ma być załatwione? Do tej pory Bartłomiej Sienkiewicz spokojnie robił sobie nomenklaturowe interesy (największe obroty jego megalomańskiej – bo w istocie mało przydatnej – firmy datują się na lata 2010, 2011), aż tu nagle Donald premier Tusk powołuje go na stanowisko ministra spraw wewnętrznych.
Czego zatem chce premier Tusk, wyjmując z kolejnej szufladki młotek oznaczony „Sienkiewicz”, co chce za jego pomocą zreperować?
Odpowiedź doktora Orestesa Weimara brzmi: Tusk chce zlikwidować uciążliwą opozycję, a w ślad za nią, widmo nieuchronnego sądu karnego, jaki czeka go gdyby stracił władzę. Donald Tusk, nie jest w tej grze szlachetnym księciem, błękitnokrwistym Kropotkinem – no, ale nie zawsze udaje się rozegrać grę w najwyższym diapazonie. Czasem musi wystarczyć prosty „salonowiec”, tudzież - wersja bardziej zrozumiała dla dzisiejszych ynteligą - „dupniak”…czasem Kropotkina musi zastąpić Sienkiewicz. Scenariusz – w jaki, posługując się zimnym umysłem, zajrzał doktor O. Weimar – jest następujący:
Należy zlikwidować PiS, a przynajmniej skojarzyć go, w oczach społeczeństwa, z czymś co jest nielegalne, gwałtowne i zagrażające. Należy podjąć próbę jego prawnej delegalizacji, a jeśli nie, to przynajmniej usprawiedliwić akcję służb przeciwko PiS, przy której słynna „szafa Lesiaka” stanie się jedynie słodkim wspomnieniem z okresu dzieciństwa III RP.
Jak to zamierzają uczynić?
Pierwszy sukces, to fakt, że znalazł się gorliwy wykonawca – rzeczony Sienkiewicz Bartłomiej. Ta ostatnia nadzieja …hmmm chciałbym efektownie napisać: białych, ale rzeczywistość podpowiada: tęczowo – różowych, natychmiast rozpoczęła intensywne wyszukiwanie faszystów.
Sienkiewicz znalazł ich w Białymstoku, gdzie łacniej można odszukać Białorusinów (czasem nawet jako jenerałów ABW), Tatarów, prawosławnych, grekokatolików, ale faszystów to pamiętają jedynie stare kobiety i to z czasów, gdy przywdziewali mundury SS. Nic to, Sienkiewicz znalazł w Białymstoku faszystów, nie znalazł jednak sprawcy podpalenia drzwi miejscowemu Hindusowi. Trudno bowiem, aby służby aresztowały swoich funkcjonariuszy i agentów.
Następnie Sienkiewicz ma skojarzyć owych faszystów z kibicami – stąd też media niemiecko i rosyjskowpływowe dwoją się ostatnio i troją, aby jak najdrastyczniej opisać wyczyny stadionowców.
Ku czemu to jednak zmierza?
Ano ku przygotowanej przez kilka resortów naraz prowokacji 11 listopada, kiedy to w Warszawie dojdzie do skandalicznych zamieszek. Spali się kilka wozów transmisyjnych (a propos, czy złapano już sprawców podpalenia tefauenowskiego grata?), może rozkwasi się wiele nosów.
Wtedy Sienkiewicz opublikuje raport o związkach ekstremistów z PiS ze środowiskami bandyckimi. Trzeba będzie przykręcić PiS śrubę, stanie się to przy pełnej akceptacji ogłuszonych propagandą obywateli. W tym celu, już teraz Agencja Wywiadu intensywnie podsłuchuje polityków PiS z terenu pewnego Wału w Warszawie. Tak to ślicznie wygląda w teorii.
A w praktyce?
Praktyka wygląda tak jak zestawienie aury, a jakiej chodził jeszcze do niedawna Sienkiewicz, z rzeczywistością. Purchawa, jak się ją naciśnie, po prostu więdnie.
Koronkowa akcja, wysublimowana w teorii gra „Sienkiewicz”, w praktyce okaże się kompromitacją, przy której wyczyny ministra Nowaka zbledną jak dzięcielina. Mój uśmiech gaśnie jednak na ustach w momencie, gdy zdam sobie sprawę, że te wszystkie minki Sienkiewicza, te jego rozkoszne - acz coraz mocniej psychiatryczne - bon moty, finansowane są z mojej obywatelskiej kieszeni. Słowem Gadowski płaci za inwigilację Gadowskiego. Jak pisał ongi Okudźawa: „ …cóż każda epoka ma własny porządek i ład”
A każdy czas – jak widać – ma swojego Sienkiewicza, szkoda jedynie, że w tym losowaniu, nam się dostał taki.
Witold Gadowski
[FOTO: PAP/Jakub Kamiński] / Źródło: stefczyk.info
Sienkiewicza odwiedził duch
H. Sienkiewicza, autora "Krzyżaków"
http://kacpro.salon24.pl/529029,sienkiewicza-odwiedzil-henryk-sienkiewicz-autor-krzyzakow
Zanim skorzystasz z linku, wejdź na Salon24.pl w prawym górnym rogu WYŁĄCZ FILTR.
<>
Sienkiewicza odwiedził duch Henryka Sienkiewicza, autora "Krzyżaków" i mówi: Wnusiu, z Krzyżakami to Ty na pewno nie wygrasz, nie grasz po właściwej stronie.
<>
Kibole i wojny stadionowe:
"Jak rozpętałem III Wojnę Futbolową"
http://kacpro.salon24.pl/528993,kibole-i-wojny-stadionowe-jak-rozpetalem-iii-wojne-futbolowa
Zanim skorzystasz z linku, wejdź na Salon24.pl w prawym górnym rogu WYŁĄCZ FILTR.
<>
Oryginalny wpis pod Youtube kolportowanym przez portal Gazeta.pl w dniu 18.08.2013 r. z sugestią, że to meksykanie dokonali ataku: "Pijani meksykanie podrywają kobiety jeden z nich zaczyna obmacywać po czym jak go odepchnela uderza ja w twarz. widząc to kilku kolesi z Ruchu podbiega i broni kobiety na co meksykaniec wbija nozw klatke piersiowa kibica Ruchu. po tym dochodzi do wspomnianekj wojny jak dowiedziała się o tym ekipa." - nagranie monitoringu pokazało całkiem inny charakter zajść. Jaki był powód, początkowo nierzetelnego przekazu, firmowonego też przez portal Gazeta.pl?
Prowokacjom i 'ONZ-towskiej Bandzie Trojga" mówimy NIE!*
"PO-mięszanie z PO-plątaniem / Mają rozmach s*q*rwisyny"....niech nam nikt nie mówi, że dzielności, "Boga i Honoru", w obronie Ojczyzny tam nie było. Był! Zadbał o to portal "Gówno Prawda" redaktora Niechcika, który jako pierwszy bezbłędnie zauważyl, kto był agresorem, kto atakował, a kto się bronił.Niech nikt nam nie wmawia, że "Gówno Prawda" to nieprawdą, a nieprawda to "Gówno Prawda".
- Prowokacjom, "aresztom wydobywczym", kłamstwu, segregacji, neo-apertheidowi, spiskom i "ONZ-towskiej Bandzie Trojga" mówimy zdecydowanie NIE! Policzmy głosy w Warszawie. Pokażmy przy urnie wyborczej, że Ci, którzy myślą, że w Polsce "monopol na przemoc ma państwo", mylą się.
Jedyne co boli nasze serca, to nieudolność polityków, którzy widząc ogrom naszego zwycięstwa, oniemieli z wrażenia. Dali tym pole "rozgrzanym prokuratorom" do wściekłego ataku i do wmawiania "normalnym Polakom", że My, waleczna młodzież, jesteśmy rasą nienormalną. - Podżegacze i prowokatorzy sprzysięgli sie przeciwko nam, mówiąc że nasze waleczne czyny, naszenasze zwycięstwa, nasze sukcesy, że to nieuzasadnione ataki i niepotrzebny wysiłek. - Tak samo mówią o "Narodowych Powstaniach".
Nie pozwólmy się oczerniać i prowokować prowokacjom politycznego neo-nazizmu, szowinistycznego syjonizmu i neo-apartheidowi, przybranym w obłudne "polityczne pawie piórka" polityków. - Nie ma w Polsce normalnych i nienormalnych Polaków / zwykłych i nadzyczajnych Obywateli, do których rano można strzelać, a po południu, udając "męża stanu", głupkowato się do nich uśmiechać. Sa, normalni i nienormalni politycy, którzy przyklejają ludziom etykiety; na plecach "KIBOL" i przekreślony czerwienią "ZDEFRMOWANY KRZYŻ", na piersiach. - Skandal! To może być każdy, w zależności od politycznego zapotrzebowania.
Prowokacjom, "aresztom wydobywczym", kłamstwu, segregacji, neo-apertheidowi, spiskom i "ONZ-towskiej Bandzie Trojga" mówimy zdecydowanie NIE! Policzmy głosy w Warszawie. Pokażmy przy urnie wyborczej, że Ci, którzy myślą, że w Polsce "monopol na przemoc ma państwo", mylą się.
*Zmuszająca do refleksji fikcja literacka / fragment. Zbieżność imion, czasu i przestrzeni, przypadkowa. Czytasz, kojarzysz i komentujesz na własną odpowiedzialność. **Oryginalny fragment wpisu umieszonego pod Youtube >> youtube.com/watch?v=ONnnXYanhTA <<, kolportowanym na portalu Gazeta.pl już 19.08.13 wieczorem. Czytasz fragment notki: "Doczekaliśmy się: Rosjanie atakują!? / S*q*urwisyny mają rozmach" >> kacpro.salon24.pl/528899,doczekalismy-sie-rosjanie-atakuja-s-q-rwisyny-maja-rozmach << Zanim skorzystasz, na Salon24.pl w prawym górnym rogu WYŁĄCZ FILTR.
Czy 11.11.13 "rząd Tuska" planował aresztowania prewencyjne?
http://kacpro.salon24.pl/525285,czy-11-11-13-rzad-tuska-planowal-aresztowania-prewencyjne
Zanim skorzystasz z linku, wejdź na Salon24.pl w prawym górnym rogu WYŁĄCZ FILTR.

<>
Rządy Platformy charakteryzuje to, że niewidzialna ręka z hakami zyskała niemal stuprocentową synergię z potrzebami tej partii
- to tytuł tekstu Stanisława Janeckiego w najnowszym numerze tygodnika "Sieci":
"Nie bez znaczenia w przekształcaniu się – świadomym lub mimowolnym – służb w „Państwową Służbę Hakową” jest wytwarzanie atmosfery zagrożenia bezpieczeństwa w Polsce. Jedyne co tej służbie można zarzucić, to pewna niecierpliwość, wpływająca na jakość hakowania. /../ Hakowanie można by traktować jako element politycznego folkloru, czy typowego dla współczesnych kampanii czarnego PR, gdyby nie niedawne zmiany w MSW, oraz zaproponowany przez Bartrłomieja Sienkiewicza model działania i kontrolowania tajnych służb. A model ten umożliwia funkcjonowanie służb jako państwowego pogotowia hakowego."
- Autor zapomniał dodać "po dwuch prokuratorów od nazizmu" w każdym okręgu" i "oparach absurdu Tomasza Lisa" opisanych w notce "Dr..Jekyll i magister Tusk". / Przyszło nam żyć w ciekawych czasach, czyli takich, przed którymi przestrzega żydowskie, czy też chińskie, przekleństwo: "Obyś żył w ciekawych czasach". - Ciekawe jak długo te "ciekawe czasy" potrwają?
Kampania Wyborcza 2011 / Minister Sikorski w Białymstoku
Przypomina to konsekwencję Łomianek?
Doczekaliśmy się: Rosjanie atakują!? "Mają rozmach s*q*rwisyny""
http://kacpro.salon24.pl/528899,doczekalismy-sie-rosjanie-atakuja-maja-rozmach-s-q-urwisyny
Zanim skorzystasz z linku, wejdź na Salon24.pl w prawym górnym rogu WYŁĄCZ FILTR.
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka