Co zabawne, ludzie od razu zaczęli zamawiać i rozstrzał jest zadziwiający - od zapomnianej-przypomnianej, wysublimowanej elektroakustyki Bohdana Mazurka, przez jazz, po The Cure i zakręcony pop. Mówię o pozycjach towarzyszących, zamawianych razem z Nemescu; można chyba jeszcze zamówić pod choinkę, choć najlepiej byłoby towar odebrać osobiście w Lublinie... Jeśli rzeczywiście ma leżeć pod choinką.
Notka jest z serii zawiadomień o wydawnictwach - ale na blogu nie piszę o wszystkim, tylko o wybranych; TU jest o wszystkich.
Jaka jest ta płyta, tak szczerze? Oczywiście, że wspaniała :)