karlin karlin
457
BLOG

Kto, kogo, kiedy i jak ułaskawiał

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 1

Prezydent dysponuje bezwarunkowym prawem łaski, więc nie musi się nikomu z tego dlaczego je przyznał tłumaczyć. Tym bardziej, jeśli go pyta o to dwóch, antypolskich debili z PO  (to w sumie chyba dobrze, że oni tacy głupi), a tenże prezydent w dodatku nie żyje.

Ale dobra, jeśli chcą takiej zabawy, to kilku posłów PIS powinno wystąpić do Bronislawa Komorowskiego (w najlepszym zdrowiu, choć nieco przygnębiony) o wyjaśnienia, a do Andrzeja Dudy do ujawnienie wszelkich, dostępnych w Kancelarii na ten temat dokumentów, na temat ułaskawień, jakie poprzyznawał Bronek. 

I domagać się tego systematycznie, co parę dni, aż do wyborów.

Posłowie PIS już tak zrobili, w 2011 r., kiedy to po raz piewsrzy PO próbowało pogrywać sprawą ułaskawienia, które wiązano z Marcinem Dubienieckim. No i niczego, poza wywoływaniem tradycyjnego dla tej partii smrodu, nie ugrało.

 A postulat posłów PIS brzmiał następująco:

"- Skoro jest tak, że prezydent Komorowski dokonuje audytu ułaskawień za czasów swojego poprzednika, jednego z poprzedników, skoro wybiórczo stosuje kwestie audytu odnośnie prawa łaski, to apelujemy, aby przedstawił wszystkie przypadki, w których on zastosował prawo łaski."

A jak wtedy, w kwiecie królowania Bronka, odniósł się do tego żądania niejaki Tomasz Nałęcz?

"- Nie ma żadnego audytu ułaskawień Lecha Kaczyńskiego, mamy do czynienia z jedną, wyjątkową sprawą, którą zainteresowali się dziennikarze nie w związku z urzędowaniem świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, tylko w związku z aktywnością biznesową pana Dubienieckiego. Rozkręcanie jakiejś spirali prześwietlania ułaskawień Lecha Kaczyńskiego, czy jakiegokolwiek innego prezydenta, jest ogromnym nieporozumieniem".

A ja sądzę, że teraz, po pięcioletniej kadencji Komorowskiego, kiedy doliczono się u niego 320 ułaskawień, w tym czterech już po przegranych wyborach, a nie 50, jak w 2011 r., dziennikarze, lub posłowie PIS mogą bez problemu znaleźć "działalność biznesową i kryminalną", łączącą PO, Bronisława Komorowskiego oraz jego ułaskawienia. Tym razem jednak Kancelaria Prezydenta może takiego wniosku o ujawnienie dokumentacji nie odrzucić.

I to może być dla Bronka, prokuratury czy policji, oraz oczywiście PO dużo dotkliwsze, niż sprawdzanie kilometrówek członkom tej partii.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka