Gdyby programista komputerowy chciał napisać program działający na zasadzie takiej, na jakiej należy odczytywać informacje umieszczane dajmy na to w Wiodącej Gazecie, to program ów wyglądałby mniej więcej tak:
if(x == 1){
x <>1;};
Na język staroświeckich humanistów tłumaczy się ów wzór dość prosto, a brzmi to tak: jeżeli x równe jest 1 to x jest różne od 1. Głupota? Jak najbardziej ale my bardzo często w taką głupotę wierzymy i przyjmujemy ją jako oczywistość. W czym rzecz? Otóż pomijając programistów komputerowych oraz ortodoksyjnych humanistów postaram się rzeczoną kwestię wyjaśnić zwykłym językiem inteligentnych ludzi profesji obojętnej. Czyli po prostu Wam – moi hipotetyczny, drodzy czytelnicy.
Przypuśćmy więc, że we wspomnianej już gazecie ukazuje się artykuł, w którym zamieszczona jest informacja że x równa się 1. My zaś, czyli odbiorcy tej informacji wciąż nie wiemy ile równa się x. W stronę poznania prawdy posunęliśmy się jednak mały kroczek dalej. Nie wiedząc bowiem ile równa się x, wiemy na pewno, że nie jest on równy 1. Może 5, może 124, a może trzy czwarte? Nie wiemy. Jedno jest natomiast pewne: jeżeli Wiodąca Gazeta napisała, że x równa się 1 to my z tej informacji odczytujemy prawdziwą wiadomość, że x na pewno nie jest równe 1.
Teoria ta jest dość banalna, prosta i zrozumiała praktycznie dla każdego. Rynek medialny jak też i sposób podawania oraz tworzenia informacji zmienia się jednak w tempie zastraszającym. I jeśli dziś oburzamy się na to co robi Wiodąca Gazeta to za kilka lat zatęsknimy do takiego sposobu podawania informacji. Na naszych oczach rodzi się bowiem coś gorszego: najzwyczajniejszy bełkot, całkowicie pozbawiony logiki. O ile Wiodącej Gazecie można zarzucić kłamstwo czy manipulację to bełkotowi nie można praktycznie nic zarzucić. Bełkot przecież nie kłamie ani nie mówi prawdy. Bełkot w ogóle nie jest informacją i jako taki nie powinien mieć w medialnym obiegu informacji żadnego znaczenia. Niestety ma. I to coraz większe. Bo to nie jest taki zwykły bełkot. On jest jak najbardziej konsekwentny. Powiem więcej – on jest logiczny logiką bełkotu. Na czym to polega? Ano przyjrzyjmy się pewnej Gazecie, którą nazwiemy na nasze potrzeby Tabloid Ukryty.
Otóż przyjmijmy, że Tabloid Ukryty informuje nas wielką, czerwoną czcionką na pierwszej stronie, że – jak się państwo zapewne domyślacie – X równa się 1. I oto, jeżeli w przypadku pojawienia się takiej informacji w Wiodącej Gazecie odczytywaliśmy ją jako tą, która mówi, że x może się równać jakąkolwiek liczbę oprócz 1, to w sytuacji Tabloidu Ukrytego nie wiemy nic. Po prostu nic. X może się równać 1, maże pięć, a może 228. Gdzie tu bełkot – zapytacie. Ot zwyczajna manipulacja faktami, która ma zapewne jakiś cel: polityczny, społeczny, finansowy… Tak macie rację, bo bełkot zaczyna się wtedy, kiedy x równa się stół. Albo x równa się łyżka, a jeszcze lepiej x równa się kura. Z tym się nie da dyskutować, bo jak przekonać kogoś że x równa się dajmy na to 3, kiedy on twierdzi, że x równa się kura. Nie da się. Po prostu się nie da.
Problem w tym, że wielu ludzi wierzy. I dyskutuje. I to jest właśnie bełkot.
