Ledwie napisałem o głupocie Niesiołowskiego, już nadciąga konkurencja w postaci paranoi i fobii Jarosława. Człowiek ten najwyraźniej nie zna pewnej zasady, zwanej "brzytwą Hanlona", a mianowicie:
"Nie przypisuj celowej złośliwości temu, co można odpowiednio wytłumaczyć głupotą."
I tak to wygląda, jeden nie widzi oczywistości, drugi ma przywidzenia rosyjskiego widma kontrolującego polskie partie polityczne. Nie dość, że fobia, to jeszcze paranoja (i schizofrenia?) - Jarosław Mądry patrzy bowiem zupełnie nie tam, gdzie trzeba.
Lewica już dawno przestała być explicite agenturą Rosji, zwracając się natomiast ku prawdziwie międzynarodowej, ponadnarodowej i beznarodowej idei socjaldemokracji, w której ma istnieć pokój, miłość i zasiłki, natomiast zlikwidowana zostanie religia czy koncepcja narodowości - takich głupot nie wymyślał ani Lukacs, ani Lucas, ani nawet Roddenberry. PO leci tylko na kasę, nieważne czyją, najchętniej własnych podatników. A PSL jest jak wiejska dziwka - był już z każdym. Czy nam tu naprawdę potrzebny jest Putin? A skąd, doskonale potrafimy rozpieprzyć własne państwo sami, o czym się od dwudziestu lat przekonujemy. PO od dwóch lat tylko wciska kit, PiS szukając afer dawał kolejne popisy paranoi (a Lepper opowiada dodatkowo, że były próby prowokowania afer, żeby było się czym pochwalić - zobaczymy jeszcze, czy to odszczeka, czy przedstawi mocne dowody), SLD brało w łapę nawet od księży, a jak powiem, że w AWS mieliśmy i członków obecnego PiS, i LPR, i Platformy, to już wszyscy pojmą, czym to wszystko pachnie.
A Radio Maryja dalej nadaje z Uralu za nie wiadomo czyim pozwoleniem i nie wiadomo za czyje pieniądze...
Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię.
Jestem także utalentowanym słowopotfurcą.
Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda.
Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka