Obajtek przyjął metodę już sprawdzoną w kaście Kaczyńskiego. Drwi i zakłamuje swoją rzeczywistość. Pokazuje, że jemu się wszystko udaję i mu się należy. Jego postawa obrazuje, że będąc pupilem Kaczyńskiego może robić wszystko na co ma ochotę. To jednoznaczny sygnał, że ma zgodę na bezprawie, bezkarność i dalszą swobodę na swoje działania nepotyzmu. Obajtek wie, z totalną pewnością, że włos mu z głowy nie spadnie. Już teraz Ziobro pokazuje, że może czuć się bezpiecznie i cokolwiek jeszcze wypłynie, zostanie zamiecione pod dywan.
Afery które były udziałem kasty Kaczyńskiego to nic w porównaniu z Obajtkiem. Może trochę mu dorównuje Kaczyński ze swoimi wieżami, ale to on jest tym jaskrawym, największym skandalem w historii po 1989. To nie jakiś zegarek Nowaka, układy Rywina, afera hazardowa, to coś niespotykanego w jakimkolwiek zrozumieniu. Olbrzymi majątek niewiadomego pochodzenia, częściowo a być może i w całości przepisany na członków w rodzinie. Wyłudzanie pieniędzy na budowę swojej willi, domu, który w zakłamaniu miał służyć innym. A co jeszcze najgorsze w tym syfie, jego oświadczenia majątkowe są pod jego osobistą kontrolą i wara innym, żeby cokolwiek zobaczyli. Nie ujawni, bo taki ma kaprys.
Obajtek to człowiek do szpiku przesiąknięty bezczelnością, kłamstwem i totalną obłudą. Jego hipokryzja jest i będzie trwała i coraz bardziej rozwijała. On nie ma zahamowań, nie po to zdobył to co ma, żeby się tłumaczyć z czegokolwiek. Jego obłuda i zakłamywanie rzeczywistych faktów z każdym dniem pokazywać będzie, że liczy się tylko kasa, majątek, który będzie jeszcze pomnażał. Zdobywał coraz więcej i więcej korzyści, bo to leży w jego chorobliwej pazerności, chciwości. Jak pokazały taśmy, nawet potrafił wykorzystać swoją rodzinę, żeby tylko była z tego jakaś korzyść majątkowa.
Takich Obajtków Kaczyński stworzył mnóstwo. Za chwile wypłyną następne figury, które w ten czy inny sposób uwłaszczyły się na państwowym majątku. Afera będzie gonić aferę. Rusza lawina, która być może bardziej otworzy oczy tym wszystkim co są tak zakochani w Kaczyńskim. Gówno wyleje się takim strumieniem, że upadek nastąpi w ekspresowym tempie. Nawet fałszowanie wyborów nie pomogą królowi dwóch wież.
Inne tematy w dziale Polityka