Lewica poczuła, że coś może dla siebie ugrać i postanowiła wejść w sojusz z Kaczyńskim. Idą do Kaczyńskiego mając jak to oni dobro Polski i troska o Polaków. Ten żenujący spektakl pokazuje, że parcie na szkło, zysk nie tylko polityczny ogłupił totalnie Lewicę. Ich brednie, że trzeba nawet z diabłem rozmawiać to nic innego jak czysta ustawka polityczna, która ma dać jakieś poparcie w sondażach. No właśnie, na co tak naprawdę liczy, przecież nie na ludzi, którzy widząc cały syf Kaczyńskiego mają odruch wymiotny i nawet slogany o dobru Polski nie są wstanie nic w tym temacie zmienić. Jeśli Lewica chcę, żeby powiększyć swój elektorat to na dzień dzisiejszy na pewno część odpłynie, bo nie będzie zgody na żadne pertraktacje z szaleńcem.
Lewica Polska to dziwne zjawisko. Niby chce być poważnie traktowana a jest tylko jakimś żałosnym tworem. Opluta przez Kaczyńskiego, wyzwana od zdrajców i hołoty, wyciera twarz i z uśmiechem, że pada deszcz kroczy ramię w ramię z Kaczyńskim. Wokół widzi tylko samych nieudaczników, wiecznie wszystkich poucza, jest najmądrzejsza i najważniejsza w sferze politycznej. Tak naprawdę to tylko ideologia polityczna. Same hasła, słowa i słowa bez znaczenia. Ma Kaczyński rację, że to zdradzieckie mordy, bo zdradziły tych wszystkich, dla których idea poglądów lewicowych jest istotna. Dla takich czysto ideowych ludzi, każda odstępstwo to zdrada, w szczególności bratanie się z człowiekiem dla którego demokracja, wolności obywatelskie, prawo i sprawiedliwość są pojęciami czysto abstrakcyjnymi. Nie wolno nawet jeśli się gdzie świta światło dobra dla Polski Polaków wchodzić w układy z tym chorym z nienawiści człowiekiem. Lewica nie wchodzi w układ wyprostowana, ale na kolanach, ze wzrokiem spuszczonym, żeby swoją bytnością nie obrazić starca z Nowogrodzkiej.
Dzisiaj Lewica zamiast sobie przy kawce rozmawiać z kastą Kaczyńskiego, z największym kłamcą i oszustem Morawieckim, ma szanse doprowadzić do upadku tej bandy prostaków, oszustów, krętaczy i złodziei. Powinna się skupić na przekonaniu np Gowina do rządu technicznego. Tylko to rozwiązanie pozwoli opozycji uzyskać to co teraz chcę Lewica utargować z Kaczyńskim. Czy te puste głowy nie zrozumieli, że ich prezes wydyma i nic z jego obietnic się nie spełni. Dodatkowo pójdzie jasny przekaz, że opozycja popiera cały ten bałagan, że jest za niszczeniem konstytucji, łamaniem prawa, bicie i maltretowaniem kobiet. Tego chcę Czarzasty i jego banda?
Dzisiaj plan jest prosty i możliwy do zrealizowania. Przede wszystkim żadnych układów z Kaczyńskim. Stworzyć układ techniczny, który pozbawi kastę Kaczyńskiego władzy. Uporządkować, naprawić i zagłosować za budżetem odbudowy, który dotyczyć będzie wszystkich a nie tylko wybrane grono beneficjentów obecnej władzy. Zrobić porządek w miarę możliwości z decyzjami Ziobry. Stworzyć podwaliny do ukarania Morawieckiego, Sasina, Ziobry, Kamińskiego, Szumowskiego, Dworczyka. Jest czas, prawie 2 lata, żeby w jakiś normalny, wstępny sposób doprowadzić stan praworządności, finansów, sprawiedliwości na normalny tor. Zabrać się do roboty a nie tylko narzekać, obiecywać co się kiedyś zrobi. Wieczne narzekania Budki, Czarzastego, Hołowni czy Kamysza są już na tyle irytujące, że ludzie mają ich po prostu dość. Jeśli się nic nie zmieni, opozycja się teraz nie zjednoczy, nie pokaż, że chcą wspólnie coś zrobić z tą kastą Kaczyńskiego to niech wy.......ją! Swoim zaniechaniem wpychają Polaków w ręce Kaczyńskiego, który z tego obrotu sprawy się cieszy i kibicuję.
Lewica ma szansę na opamiętanie. Może jeszcze wyjść z twarzą, jeśli tego nie zrobi pokaże, że jest zwykła ideologiczną partyjką kanapową. Niech w końcu przerośnięte ego Czarzastego i jego wiernych, miernych i nijakich przydupasów zostanie sprowadzone do realiów rzeczywistości. Do faktów dnia dzisiejszego. Mają czas, bo jeśli jutro w świetle kamer będą się bratać z ludzmi Kaczyńskiego, będą politycznym zerem. Na dzień dzisiejszy Lewica to sprzedawczyki i zdrajcy. Pohańbiona lewica.
Inne tematy w dziale Polityka