Za chwilę jak to bywa w stylu Czarzastego, usłyszy Polska, że Kaczyński nie jest taki zły. Ogłosi go bohaterem i światowym przywódcą jakiego świat jeszcze nie widział. Już nie raz zdradzał, oszukał ludzi w swojej partii, więc znowu zrobił krok w stronę swoich oczekiwań. On zdaje sobie sprawę, że za 3 lata nie będzie miał żadnych szans na zaistnienie jak ktoś ważny czy to w rządzie czy jako marszałek w sejmie. Dzisiaj się sprzedał za stanowisko jakie za chwilę dostanie gdy trochę to szambo co się wybiło lekko się stonuje. Nie ma chyba nikt już złudzeń, że jest zwykłym oszustem, który zaprzedał lewicowe wartości. To, że sam jest już nikim to żadne odkrycie, nikt poważny o prawdziwych lewicowych poglądach, nie miał tego człowieka za prawdziwego lewicowca.
Sprzedawczyk Czarzasty w którym tkwią cały czas komunistyczne ciągoty pokazuję, że nie dorósł do bycia prawdziwym, uczciwym Polakiem. Tkwi w komunistycznym zamordyzmie, ograniczeń swobody i wolności, podoba mu się bicie kobiet na ulicach, akceptuję niszczenie niezależnego sądownictwa, chcę jak jego idol Kaczyński ograniczenia wolności słowa, wypowiedzi. Cóż, miał kiedyś takiego dyktatora Jaruzelskiego, gdzie ochoczo uczestniczył będąc w jego partii, teraz ma Kaczyńskiego.
Czarzasty przestał być wiarygodnym nie tylko politykiem ale człowiekiem, Polakiem. Oszukał przede wszystkim swój elektorat, zdradził i pokazał, że liczy się tylko chwila, moment, stanowisko. Razem ze swoim gejem przeszli na ciemną, brutalną stronę. Komunista i pedał w kaście Kaczyńskiego to nie tylko nowość, ale uzupełnienie i pokazanie, że Kaczyński kocha wszystkich. Nawet już przestał się afiszować, że jakiś pedał mu przeszkadza. Komuniści i co ważne ci z twardego PZPR zawsze byli mu bliscy, więc Czarzastego przytulił do piersi jako swoje dziecko. Czego więcej oczekiwać po tych ludziach? No tylko to, że za chwilę tak jak poglądy lewicowe, Biedroń zostanie heteroseksualistą a Czarzasty będzie służył do mszy. Nie możliwe? Nie takie rzeczy robił już z ludzmi Kaczyński. Za stanowiska pseudo lewacy zrobią wszystko.
Kim zostanie Czarzasty oprócz tego, że został przyjacielem Kaczyńskiego? Z a rok, może nie cały, gdy ciemnota Kaczyńskiego i Czarzastego zapomną, że są braćmi politycznymi, po cichutku, dostanie to czego nigdy by nie dostał. Minister od byle czego, wszak Czarzasty to taki sam typ funkcjonariusza pisowskiego co zna się na wszystkim. Zostanie taką Beatą Szydło lewicy, której się wszystko po prostu należy. Będzie tak samo poniżany, wyśmiewany przez swojego pana i władcę, ale jak Szydło, przetrzyma i dostanie kopa. No właśnie, gdzie? Szydło została zesłana do Europarlamentu a Czarzasty? Pawłowicz ogłosiła polexit, zesłanie nieaktualne. Może zostanie wielkim cenzorem, jest do tego wręcz stworzony, jego słowotok, przeinaczanie faktów, obśmiewanie i totalna krytyka opozycji jest mocnym argumentem, że gdy już Kaczyński rozprawi się z wolnymi mediami, Czarzastego zrobi wielkim cenzorem. Dodatkowy atut to to, że będąc w PZPR u boku Jaruzelskiego, cenzurę bardzo akceptował.
Czarzasty z pedałem, a może tylko udaję pedała, Biedroń to ludzie skończeni totalnie. To, że nigdy nie miel autorytetu wiedzieli wszyscy, teraz pokazali, że Polska i Polacy są dla nich taką samą hołotą za jaką Kaczyński wszystkich uważa. Brawo zdrajcy, zdradziliście Polaków o poglądach lewicowych, doprowadziliście do upadku partię w której byli i cały czas są ludzie myślący i mający prawdziwe poglądy lewicowe. Marzyło wam się Czarzasty i Biedroń bycie w sejmie za 3 lata? Zgnijecie poniżej procenta poparcia.
Inne tematy w dziale Polityka