Dzisiaj Polska to kraj byłych komunistów i pedałów. Jest Piotrowicz, Czarzasty, Pawłowicz, Biedroń, którzy dorwali się do stanowisk decyzyjnych i uwolnili swoje chore oczekiwania. Czarzastemu marzy się cenzura, bicie ludzi na ulicach, nepotyzm, brak wolności słowa, zgromadzeń. To wszystko ręka w rękę z Piotrowiczem, kumplem z PZPR. Wybrali drogę Kaczyńskiego, więc jakby z automatu popierają całe łajdactwa swojego nowego pana. Biedroń ze swoim homoseksualizmem zatracił całkowicie szacunek i poważanie. Opluwany, odczłowieczany przez kastę Kaczyńskiego, która inność seksualną uważa za zboczenie, teraz klęczy na kolanach przed Kaczyńskim, udając, że nic się takiego nie stało i sprawę agresji na LGBT uważa za nic nie znaczące zdarzenia. Być może tak jak głosił głosił kościół w Polsce, gejostwo można wyleczyć przez ich modlitwę.
Kaczyński swoje nowe państwo będzie opierał na fundamentach komunistycznych. Zatrudnił działaczy, sekretarzy, prokuratorów, sędziów, byłych prominentów komunistycznej władzy. Otoczył się sprawdzonymi ludzmi, którzy za Jaruzelskiego, Gierka popierali wszystkie nieludzkie czasami zachowania władzy. Aresztowania za demonstrowanie swojego niezadowolenia, kolportacja ulotek, totalna cenzura, wyrażanie swoich negatywnych opinii, bicie przez organy porządkowe ludzi na ulicach, skrytobójcze morderstwa ludzi z opozycji. Wtedy jakoś było im dobrze przy Jaruzelskim, jakoś nie było słychać, żeby się Czarzasty z Piotrowiczem oburzali na dyktatora Jaruzelskiego. Siedzieli w swoich gabinetach patrząc przez różowe firanki, nie zauważając całego bestialstwa ówczesnej władzy. Wchodząc dzisiaj do grona bliskich współpracowników Kaczyńskiego akceptują podobne zachowania jakie zaistniały przed 1989 roku.
Zadziwiające jest zmiana Kaczyńskiego w podejściu do Biedronia. Skąd nagła do niego sympatia? Czyżby były to tylko kiedyś pozory w odczłowieczaniu homoseksualistów? Zadziwiająca zmiana Kaczyńskiego. No cóż, droga wybrana przez Kaczyńskiego przez którą będzie szedł pod rękę z gejem i komunistycznym działaczem wpisuję się w jego nurt myślowy. Najpierw wyzwać od zdradzieckiej mordy, zboczeńców, żeby za chwile przygarnąć ich do piersi. Przez nienawiść do przyjazni. Sojusz tęczowej flagi z sierpem i młotem da Kaczyńskiemu poczucie dowartościowania oraz możliwość skorzystania z doświadczeń nowych przyjaciół.
Inne tematy w dziale Polityka