Podpisując a raczej zawierając ustną deklarację o koalicji z Kaczyńskim, lewica doprowadzi do totalnej zapaści samorządów, w szczególności tych, w których rządzi opozycja. Zgadzając się na warunki Kaczyńskiego, żeby samorządy dostały pomoc z pieniędzy pożyczonych od Unii, świadomie doprowadzi do braku realnej pomocy na którą czekają polskie wsie, miasteczka, miasta. Z premedytacją oszukali Polaków. Taka swoista zemsta, że nie mają władzy w żadnym samorządzie, więc kasa będzie, ale jako pożyczka. Zemsta ma pokazać, że jak nie ma lewicy to nie ma dobrobytu. Taka ugoda z Kaczyńskim, że swoim dadzą pieniądze z normalnego budżetu, opozycja niech spłaca przez lata pożyczki, które kasta Kaczyńskiego z lewicą załatwiły.
Nikt normalny po tym wszystkim nie będzie ogłaszał zwycięstwa. Tym bardziej Czarzasty z tym od Razem i Biedroniem, że wywalczyli samorządom miliardy. To hańba i brak odpowiedzialności i nie chodzi wcale o politykę. Ten żenujący spektakl z koalicją z Kaczyńskim miał przykryć istotną rzecz. Pieniądze miały zasłonić deal, że lewica popierać będzie bandę Kaczyńskiego. Dodatkowo, jak się dzisiaj okazało, ma pomóc żonie Czarzastego, która cienko przędzie w hotelarstwie. Czy komunista Czarzasty myślał, że prawdziwe intencje nie wyjdą na jaw? Ma za totalnych idiotów swój elektorat? A może Kaczyński mu powiedział, zasugerował i uświadomił, że ludzie są idiotami i nepotyzmu nie zauważą. Gdyby nawet, to Kurski mu pomoże odrealnić rzeczywistość razem z Kwiatkowskim, następnym komunistą, który dostał posadę od Kaczyńskiego.
Perfidia lewicy to obraza dla Polaków. Gdy wszyscy głośno krzyczą, że Kaczyński będzie wydawał miliardy tylko swoim, rozdawał na lewo i prawo, lewica mówi, że tak nie będzie, ufają mu i koniec. Gdy wszyscy mówią, pokażcie porozumienie na piśmie, podpisane przez Morawieckiego i Kaczyńskiego, milczą udając, kretynów, że jak ktoś śmie zadawać takie pytanie. To przecież tajemnica handlowa, umowa wewnętrzna, koalicyjna. I w końcu, gdy samorządowcy w swojej rozpaczy krzyczą, że miliardy dostaną ale w formie pożyczki, lewica się obraża, że pieniądz jest pieniądzem jak się nie podoba to niech nie biorą. Łaski bez.
Lewica odrobiła lekcję, pobrała naukę od swojego nowego pana, który kłamstwami, oszustem, bezczelnością, butą i arogancją rządzi od sześciu lat. Widać, że lewica poszła w te same ślady, jest chamska, butna i bezczelna. Łże ale to nic nowego, oszukuje jak zawsze i niszczy wolność bo ma to w komunistycznej krwi. Takiego koalicjanta Kaczyński potrzebował. On nienawidzi wolnych i demokratycznych samorządów, tak samo jak lewica, która woli, żeby to państwo decydowało co jest dobre, potrzebne i istotne. Pierwszy sekretarz Kaczyński razem z nowymi członkami będzie decydował a raczej rozdawał pieniądze tym wszystkim co są posłuszni, ulegli. Reszta zostanie na marginesie, poza człowieczeństwem. Rządzić będą jak za głębokiej komuny, swoi towarzysze mają przecież inne żołądki. 4 maja 2021 roku komuna wróciła.
Inne tematy w dziale Polityka
