Nowy ład podwyżek.

Kasta Kaczyńskiego ogłosiła nowy ład, wciskając swoje następne kłamstwo o polepszeniu życia Polaków, wszyscy zainteresowani w szczególności ciemny elektorat jest w ekstazie. Już widzą i liczą obiecane tysiące złotych, które kasta im obiecała. Z pełną determinacją pokazują w sondażach jak bardzo a może jak szybko oczekują efektu nowego ładu w swoim portfelu. Te tysiące złotych są wyznacznikiem ich postawy wobec poparcia Kaczyńskiego. Tylko zadziwiające jest to, że nie widzą o co Kaczyńskiemu chodzi tak naprawdę. Cały nowy ład a raczej nieład jest rozłożony na lata. I to nie na 3 ale na 5 i więcej. Czyste marketingowe zagranie, kiełbasa wyborcza, która ma wzmocnić prezesa elektorat. Ciemnota widzi to co chce widzieć, tu i teraz coś obiecali, więc w swojej tępocie myśli, że będzie to natychmiast zrealizowane. Nie ważne, że już kilka lat temu Kaczyński im obiecał większą wolną kwotę od podatku, tysiące nowych mieszkań, większy PKB na służbę zdrowia. Dzisiaj powtarza to samo. Obiecać coś przed wyborami, przez cztery lata nic nie robić, by znowu powtórzyć to co się obiecało a nie spełniło. 

O ile Kaczyński coś obiecał i ciemnota to zaakceptowała w ekstazie, to już przemilczane zostało to co najważniejsze. Wiadomo, że nowym ładem chcą przykryć swoje afery i skandale, porażki ze szczepieniami, przegraną walkę z covid, nepotyzm i wyprowadzanie miliardów z budżetu, żeby nakarmić siebie i swoich ludzi. Najważniejsze jest to, że prezesa suweren nie widzi już galopujących podwyżek istotnych w życiu codziennym. Ceny podstawowych artykułów spożywczych istotnych w życiu codziennym skoczyły średnio na dzień dzisiejszy w porównaniu z ubiegłym rokiem o prawie 20%. To stan na dzisiaj a już się prognozuję, że  w przeciągu miesiąca, kwartału ceny podskoczą o następne kilka procent. To tylko artykuły pierwszej potrzeby. Dodatkowo ceny prądu, paliwa, gazu zmieniają i zmienia swoją cenę co będzie rzutowało na powiększeniu kosztów życia dnia codziennego. Tego ciemnota nie widzi i raczej jest to dla nich obojętne. Grunt to obietnica Kaczyńskiego.

Totalna władza w swoim nowym ładzie obiecuję więcej pieniędzy dla zwykłych Polaków. To raczej skierowane jest do ciemnego elektoratu. Tylko owe więcej nie oznacza, ze w portfelu będzie równie dużo. Tak naprawdę Kaczyński nowym ładzie da swoistą rekompensatę, żeby ciemnota większych kosztów dnia codziennego nie zauważyła. Tak jak komuniści dawali rekompensatę tak i zapatrzony w ten ustrój Kaczyński zrobi to samo. Pieniądz się będzie zgadzał u jednych i drugich.  Idioci będą się cieszyć, że parę setek wleci do portfela a Kaczyński przy okazji zarobi kilka punktów procentowych w sondażach. Deal oszustwa i zakłamania rzeczywistości zostanie przypieczętowany.