Kaczyński dopiął następny deal. Po Lewicy zyskał nowego koalicjanta. Niejaki Kukiz dołączył do kasty Kaczyńskiego. Zaściankowe ugrupowanie, które praktycznie nie istnieje dołączyło do bandy niszczącej ustrój w Polsce. Czy ktoś słyszał, żeby pieśniarz oburzał się, gdy bito kobiety na ulicach? Czy ktoś zna jakąkolwiek wypowiedz w obronie łamania kręgosłupów sędziom i prokuratorom? A może chociaż jedna osoba, oprócz Kukiza przeczytała, że kasta Kaczyńskiego to tylko i wyłącznie nepotyzm, chciwość, układy, znikające miliardy, karmienie Rydzyka publicznymi pieniędzmi, znikającymi majątkami czy skandalem z Obajtkiem. Nie, on był zapatrzony wtedy w siebie. Od czasu do czasu w dziwnym transie gubił trzezwe spojrzenie na TT.
Dzisiaj Kukiz w świetle kamer, on to zawsze lubił i nie mógł się nigdy pogodzić, że nie jest najważniejszy, bardziej istotny i kluczowy w polskiej polityce, podpisał układ z nowym panem. Nie tylko będzie wiernym i posłusznym, ale co najważniejsze, zaakceptuje przepływ miliardów od Unii bez żadnej kontroli. Przyłoży ręce i będzie owacyjnie oklaskiwał niszczenie demokracji, prawa i sprawiedliwości. Przy lampce wina z Kaczyńskim, będą sobie śpiewać hymn rosyjski. Stanie się jednym z wielu, którzy zmuszą Polaków do posiadania paszportów. Bo jak wiadomo, wspólnota Unii nigdy nie była po drodze Kukiza. Teraz razem z Lewicą, wezmą miliardy i postawią szlabany na granicach.
Kukiz i jego, nie wiadomo jak to nazwać, niech będzie ugrupowanie zostało już zjedzone nie jako przystawka, ale drobna przekąska. Jego byt był bo istniał jako poseł. Nic, kompletnie nic z jego działalności w sejmie nie będzie mu zapamiętane. Nawet to, że Kaczyński kupił Kukiza za obietnicę umieszczenia go na liście wyborczej. Oto mu chodziło przecież, sam by się nie dostał, więc szukając sprzedał się Kaczyńskiemu. Upadł na dno moralne, stracił swoją przyzwoitość i poczucie godności. Koniec to mało powiedziane. On sam się zniszczył, utracił to co w człowieku jest najważniejsze. Człowieczeństwo, Polskość. Został tylko i wyłącznie ideologią Kaczyńskiego.
Inne tematy w dziale Polityka