Kate1 Kate1
893
BLOG

Jan Rokita- świetne podsumowanie polityki polskiej

Kate1 Kate1 Polityka Obserwuj notkę 43

 

Wywiad Jacka Nizinkiewicza z Janem Rokitą zamieścił Onet.pl

Polityk mówi głównie o specyfice polskiej polityki, o jej fikcyjności, bezideowości.

Koniecznie trzeba przeczytać całość.
Na zachętę dwa fragmenty:

 

-Dlaczego polityka stała się wydmuszką, pozbawioną autorytetów, czy wręcz politycznych mędrców? Może Polacy nie potrzebują już sporów merytoryczno- ideologicznych, ale wystarczy im polityczna opera mydlana oparta na pierwotnych emocjach?

- Myślę, że Pańska hipoteza trafia w dziesiątkę. To jest wynik głębokich przemian społecznych  w czasach, w których żyjemy.

Rzecz w tym, że tamta polityka była prawdziwa, ale niesprofesjonalizowana. Dzisiaj polityka jest sprofesjonalizowana, w związku z czym odrywa się od realności i staje się wytworem coraz bardziej profesjonalnego marketingu.

Premier jest więc w takim samym sensie sztuczny i nieprawdziwy, jak nieprawdziwy i sztuczny jest pan Marek Kondrat, który z telewizora zapewnia nas, że jakiś tam bank marzy o tym, żeby nam dać swoje pieniądze.

(...) Taka też jest istota profesjonalizacji polityki. Dla gawiedzi polityka jest dziś przez to znacznie bardziej atrakcyjna i interesująca.

 

Debata o najlepszym ustroju, zastanawianie się nad  problemami państwa, nad sposobami ich rozwiązywania, jest dla ogółu nie tylko śmiertelnie nudne i niepociągające, ale nawet budzi pewnego rodzaju wstręt.

Politycy robią to, czego od nich lud oczekuje, w związku z czym trudno mieć do nich o to pretensje. Ja mam, przyznaję, pewną pogardę do takiej polityki, ale nie mam pretensji do upadłych polityków.

 

(...)
Dzisiejsze spory to jedna wielka fikcja. Jakaś ponura gra dziesiątków opluwających się nawzajem marionetek, pociąganych za sznurki przez swoich liderów partyjnych i ekspertów od marketingu.

Te marionetki nazywane są politykami, posłami, publicystami, redaktorami naczelnymi. Wszystkie one wyrzekły się używania rozumu i rzetelnego oceniania świata i utworzyły dwa prymitywne, nienawidzące się plemiona.

To ma pewną bardzo demokratyczną konsekwencję, a mianowicie utrzymujący się wysoki poziom mobilizacji społecznej.

Zarówno Tusk jak i Kaczyński, utrzymują swoje plemiona w stanie ciągłego podniecenia  emocjonalnego, przez co wywołują np. takie efekty, jak dość wysoka frekwencja wyborcza.

Ludzie są szczerze zaangażowani w politykę. Ich wściekłość polityczna jest  prawdziwa, naprawdę nienawidzą, prawdziwie utopiliby przeciwników w łyżce wody. W związku z tym mają głęboką motywację, aby pójść do wyborów.

 

wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wywiady/rokita-strategia-oskarzania-tuska-o-zdrade-doprowa,1,5381417,wiadomosc.html

 

Tylko do czego ta fikcyjna GRA w POLITYKĘ doprowadzi?


Kate1
O mnie Kate1

<script id="_wau6q4">var _wau =                <script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (43)

Inne tematy w dziale Polityka