W zasadzie trudno merytorycznie komentować ten skrajnie antypolski bełkot jaki notorycznie ma miejsce, od jesieni 2015 roku, w zachodnim euro-kołchozie. Ten współczesny antypolonizm posiada wymiar zarówno ideologiczno-polityczny jak i finansowy, który ma nas sprowadzić do gospodarczego parteru. Zawsze jednak warto przypominać i pokazywać Polakom jak bardzo nas nienawidzi ta euro-lewacka dzicz, będąca w ścisłej spółce ze swoimi polskojęzycznymi szubrawcami i łajdakami, posiadającymi obywatelstwo polskie.
Niech każdy zobaczy czym zajmują się te merkelowskie kundle w tym neo-niemieckim projekcie, nazwanym dla niepoznaki Unią Europejską. Debata trwa dwie godziny ale warto zobaczyć.