kawalec kawalec
8683
BLOG

"#ZostańKurwaWDomu", pij kwaśnicę z czosnkiem i lukrecję

kawalec kawalec Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Na popularnej stronie www.blogojciec.pl pojawiło się wezwanie jak w cytacie i poniższy tekst:

""Po co szerzysz panikę?" "Po co robić zapasy?" "Czemu mamy rezygnować z tego co zawsze robiliśmy, skoro nawet jak się zarazimy, to nie jesteśmy w grupie zagrożenia?" W anglojęzycznym internecie jest taka piękna akcja #StayTheFuckHome autorstwa Floriana Reifschneidera i myślę, że najwyższa pora na nasze #ZostańKurwaWDomu. Nie, zostawanie w domu jeśli tylko mamy taką możliwość, nie jest paniką. Równie dobrze, można by powiedzieć, że paniką jest częstsze mycie rąk. Takie są po prostu zalecenia. Robienie zakupów na tydzień czy dwa też nie jest paniką (ale nie na 5 lat jak niektórzy, to nie jest normalne), szczególnie kiedy nasi zachodni sąsiedzi dostali odgórną informację zgromadzenia żywności i środków na 10 dni. Z kolei olewanie zasad bezpieczeństwa, bo "nam" wirus nie grozi, jest skrajną nieodpowiedzialnością - tobie może nie grozi, ale ludziom z twojego otoczenia jak najbardziej może grozić, więc miej człowieku podstawową chociaż empatię i nie zachowuj się jak prima balerina, bo nie możesz iść do kina czy na basen. Naprawdę przestań opowiadać jakie to twoje diamentowe buciki są za ciasne czy nie wiesz jak przeżyjesz bez kawy za 15 zł, więc jeśli tylko możesz to zrób wszystkim przysługę i #ZostańKurwaWDomu."

Oczywiście podpisuję się pod powyższym. Mam też kilka praktycznych porad. O wit. C już pisałem. Pokrewnym tematem jest używana powszechnie wśród polskich górali kwaśnica z czosnkiem. W górach zimno, to i chorują. A że z czegoś żyć trzeba to praca czeka i trzeba szybko zdrowieć. Mieszkałem tam lat kilka i raz w okolicy obiadu poczułem wszystkie znane symptomy grypy: ból oczu przy poruszaniu gałkami w bok, ból mięśni itp. Poleciałem po to, co tam na taką okoliczność rutynowo łykają, kapustę kiszoną i czosnek. Wycisnąłem sok z kapuchy do dużego kubka, wcisnąłem trzy ząbki czosnku. Wypiłem połowę, poszedłem pod koc się wypocić, przysnąłem na jakąś godzinę. Potem, spocony konkretnie, wziąłem prysznic, wypiłem drugą połowę. Czułem jak w ciągu minut opuszczają mnie wszystkie symptomy. W półtorej godziny po spożyciu byłem zdrowy... Teraz tak: sok z kiszonej kapusty ma witaminę C, kwas mlekowy, bakterie probiotyczne, a czosnek ma flawonoidy, olejki eteryczne i jest uważany za naturalny antybiotyk, tylko też taki, co niszczy też wirusy i grzyby. Jedli go z dobrym skutkiem ciepłolubni Żydzi w krajach chłodnych. 

Powie ktoś: to grypa a nie nowy koronawirus. OK, ale to też WIRUS. Skoro w Tajlandii skuteczne okazało się leczenie lekami na HIV a Amerykanie proponują Chinom swój lek na MERS, to czemu mamy być gorsi: proponuję góralską metodę na grypę.

Działanie antywirusowe wykazuje też lukrecja. Tu podaję linka do artykułu NAUKOWEGO na ten temat: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4629407/ 

Picie herbatki z lukrecji ma też i tą dobrą stronę, że jest to picie... Picie pomaga spłukiwać wirusa do żołądka gdzie jest on trawiony, a wysoka temperatura wirusom nie sprzyja. Stąd m.in. Chińczycy w dystrybutorach wody mają dwa kraniki: jeden na wrzątek a drugi na wodę bardzo gorącą. Pierwszy na zupki, drugi, żeby pić ... nawet w 40stC upał. [UWAGA, oczywiście czekamy aż woda się schłodzi i/lub pijemy tak by nie parzyła, bo nie chcemy niszczyć błony śluzowej żeby potem łatwiej łappała infekcje] Czemu? Ano temu. Wirusów mają od groma w klimie. Stąd takie środki ostrożności. Na covida same w sobie nie wystarczyły, stąd polecam i inne rzeczy.

Nie jestem lekarzem, ale wielokrotnie udawało mi się stawiać właściwe diagnozy, z którymi potem zgadzali się lekarze. Wiedza specjalistyczna jest teraz dostępna nie tylko dla lekarzy. Podobno na tą zarazę leku jeszcze nie ma, więc co szkodzi spróbować coś, co albo działa na podobne choroby, albo na wirusy w ogóle.

A . tak w ogóle, podobno najmądrzej postępuje Tajwan, więc niech rząd bierze przykład.

kawalec
O mnie kawalec

czasem coś mi świta więc pisuję

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości