Darek O. Darek O.
169
BLOG

Dzień Żałoby Narodowej w Kazachstanie

Darek O. Darek O. Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

image

13 lipca jest dniem żałoby narodowej w Kazachstanie, ogłoszonej przez prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa w hołdzie zmarłym na COVID-19. W samo południe zaplanowano minutę ciszy w całym kraju, a flaga narodowa na pałacu prezydenckim zostanie opuszczona do połowy. Najnowsze dane mówią o 58 253 zakażonych od początku wybuchu pandemii i 375 zmarłych. 

Decyzję o ustanowieniu Dnia Pamięci Tokajew podjął 8 lipca – dwa dni po tym, jak w Nur-Sułtan hucznie, bo z tradycyjnymi fajerwerkami, obchodzono doroczny Dzień Stolicy i przypadające na tę samą datę urodziny Nursułtana Nazarbajewa. Fajerwerki rozświetliły niebo nad Nur-Sultan w trzech punktach, jednak z powodu ogłoszenia dzień wcześniej „drugiej kwarantanny”, nie odbywały się tradycyjne pikniki i inne uroczystości świąteczne. Mimo to mieszkańcy stolicy byli oburzeni. 

W sieci pojawiło się 10-minutowa nagranie pokazu. Komentujący film internauci nie mieli dla władz państwowych i akima stolicy litości – uznano, że huczny pokaz to „uczta podczas zarazy”. Zaczęto stawiać pytania, ile leku wspomagającego leczenie COVID-19 można by kupić za pieniądze wydane na pokaz fajerwerków.

Bezprecedensowy wpis w mediach społecznościowych wstawił najpopularniejszy Kazachski piosenkarz, bożyszcze tłumów, międzynarodowa sława i duma całego kraju, Dimasz Kudaibergen.

Na jaką cześć ten salut? Na cześć faktu, że jesteśmy na pierwszym miejscu w występowaniu koronawirusa? Kiedy w Astanie salutują, ludzie nie mogą znaleźć pojemników z tlenem! Kontynuujcie „dobrą pracę”, a w przyszłym roku nie będzie nikogo, kto będzie świętował...

Niewykluczone więc, że ta ogromna i otwarta fala krytyki zmusiła władze do podjęcia decyzji o ustanowieniu dnia żałoby narodowej. Po to, by choć w minimalnym stopniu zniwelować straty wizerunkowe i zredukować potencjalne ognisko wybuchu społecznego niezadowolenia z braku postępów w zwalczaniu koronawirusa.

Równocześnie, prezydent Tokajew przyznał w wygłoszonym 8 lipca, że system opieki zdrowotnej nie był w stanie zatrzymać przyrostu nowych zakażeń. Jak powiedział:

W tej sprawie zbadamy i wyciągniemy wnioski. Ocenimy błędy popełniane przez akimów.

Jego zdaniem błędy systemowe byłego już kierownictwa Ministerstwa Zdrowia Republiki Kazachstanu i powolność akimów (przewodniczących jednostek administracyjnych różnego szczebla – akimatów – podlegających władzy krajowej) spowodowały drugą falę koronawirusa w Kazachstanie, która połączone jest gwałtownym wzrostem liczby przypadków zapalenia płuc.

Nowy szef ministerstwa zdrowia Aleksandr Tsoj, w swoim wystąpieniu przekonywał, że sytuacja w kraju jest tak zła m.in. dlatego, że wystąpił niedobór leków na rynku spowodowany spekulacyjnym wykupem. Przykładem na to ma być m.in. skandal z udziałem zdymisjonowanego już szefa firmy SK-Pharmacy Berika Szaripa. On sam i inni przedstawiciele SK-Pharmacy zostali oskarżeni o przetrzymywanie leków w magazynach, sprzedaż leków pochodzących z pomocy humanitarnej, w tym także o sprzedaż ich po cenach czarnorynkowych.

Tymczasem Gulmira Ileuowa, szefowa Fundacji Publicznej Centrum Badań Społecznych i Politycznych „Strategia” w wywiadzie dla IA-centr.ru (Centrum Informacji i Analizy Badań Procesów Społeczno-Politycznych w Przestrzeni Poradzieckiej) mówiła m.in. o tym, że początkowo Kazachstan radził sobie z pandemią mniej więcej w podobnym stopniu i zapobiegał jej, jak inne kraje. Jednak zakres działań i reżim sanitarny zostały poluzowane po tym, jak zaczęto odnotowywać więcej przypadków „bezobjawowych”. Kiedy w opinii publicznej utrwaliła się świadomość, że COVID-19 nie jest wyłącznie śmiertelną chorobą, tak społeczeństwo, jak i władze „straciły czujność”. Ileuowa twierdzi, że odpowiedzialność za drugą falę zachorowań w równym stopniu ponoszą władze, jak i społeczeństwo.

Równocześnie badaczka zauważa, że głównym problemem Kazachstanu w związku z pandemią jest brak właściwej polityki informacyjnej, niewystarczający nacisk na budowanie świadomości społecznej o skutkach nie przestrzegania zasad bezpieczeństwa sanitarnego. Jej zdaniem wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z obowiązywania ogromnych grzywien za nieprzestrzeganie przepisów w zakresie przeciwdziałania COVID-19. Te grzywny – jej zdaniem – to często powód korupcyjnych zachowań w szeregach policji, zamiast skuteczny straszak na niefrasobliwych obywateli.

Jedno jest pewne, ktokolwiek zostanie ostatecznie obarczony odpowiedzialnością za nieskuteczną walkę z pandemią, władze państwowe zrobią wszystko, by odsunąć tę odpowiedzialność od siebie.

Źródła:

1. http://www.news-asia.ru/view/13976

2. https://vlast.kz/novosti/40762-bolee-16-tys-novyh-slucaev-zarazenia-covid-19-podtverzdeno-v-kazahstane-za-sutki.html?utm_source=push&utm_medium=push-click&utm_campaign=article

3. https://rus.azattyq.org/a/kazakhstan-social-media-after-nazarbayevs-birthday-fireworks/30711135.html

4. https://ia-centr.ru/experts/iats-mgu/obshestvo-i-vlast-kakie-bolezni-kazakhstana-vyyavil-covid-19/
Darek O.
O mnie Darek O.

Dariusz Olejniczak - #socjologia #polityka #repatriacja #Kazachstan #AzjaŚrodkowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka