Wszyscy zaangażowani artyści zrealizowali ten wyjątkowy projekt poprzez swój śpiew, swoją sztukę i rzemiosło, kierując się idealizmem i osobistym zaangażowaniem. Wszyscy bez wyjątku zrezygnowali z opłaty i zwrotu kosztów, nawet nie było o tym mowy. Jest to dar, który daliśmy sobie nawzajem, gdy nagrywaliśmy tę piosenkę, a który teraz przekazujemy Wam.
Inicjatorami tego niezwykłego projektu byli Ronny Zeisberg (fotograf, reżyser i artysta wideo) oraz producent Rick J. Jordan.
Wymienieni piosenkarze i muzycy - w kolejności, w jakiej się pojawiali - wzięli udział w nagraniach i filmie: Moira Serfling (wokalistka hamburskiego duetu popowego "Nervling"), Silke Meyer (była skrzypaczka w zespole "Subway To Sally", obecnie w "Sidetrack"), Holly Loose (główna wokalistka zespołu "Letzte Instanz", kompozytorka i autorka książek), Katja Moslehner (była główna wokalistka zespołu "Faun", obecnie artystka solowa), Eric Fish (główny wokalista zespołu "Subway To Sally", inicjator powstania formacji Eric Fish & Friends), Eric Burton (były profesjonalny muzyk, obecnie menedżer muzyczny, m.in. a. Joachima Witta), Andreas Stitz (główny wokalista, założyciel i autor tekstów zespołu Leichtmatrose), Esther Jung (solistka projektu "Hamburg Singt", część projektu "Sonja und Esther"), Seraphina Kalze (śpiewaczka o klasycznym wykształceniu, prezenterka programu Kabel Eins - Abenteuer Leben), Daniel Schulz (solista (Der Schulz) i główny wokalista zespołu rockowego "Unzucht"), B. Deutung (wiolonczelista, aktor i producent muzyczny), Joachim Witt (ikona "Neue Deutsche Welle" w latach 80., piosenkarz i aktor), Luci Van Org (była wokalistka grupy "Lucilectric", obecnie solistka) oraz Ally Storch (skrzypaczka zespołu "Subway To Sally") i Reinhard Mey.
Zespół Leichtmatrose, założony przez Andreasa Stitza i uzupełniony przez Thomasa Festa (kompozytor, klawiszowiec, gitarzysta i produkcja) oraz Ricka J. Jordana (bas i produkcja), współzałożyciela techno-popowego zespołu Scooter (do 2014 r.), jest odpowiedzialny głównie za wrażliwe i pod koniec hardrockowe brzmienie. Tom Günzel (perkusja) gra na perkusji.
Montaż wideo jest dziełem Sophii Saggau.
Dron: Tobias Wölki
Nagranie głosu Reinhard Mey : Megalith Studios Sylt
Nie, nie oddam ci moich synów
Myślę, że powinienem napisać do Ciebie dość wcześnie
I zrezygnować dziś na zawsze
Nie musisz rozrzucać długich list
By zobaczyć, że mam też dwóch synów
Kocham ich obu, to właśnie chcę Ci powiedzieć
Bardziej niż moje życie czy światło moich oczu
A oni, oni nie będą nosić żadnej broni
Nie, nie oddam ci moich synów
Nie, nie oddam ci moich synów
Z pewnością nie dla ciebie ich matka
Dała im życie w bólach
Nie dla ciebie i nie na strawę dla armat
Nie dla ciebie stałam różne noce
Przy ich małych łóżeczkach rozpaczliwie
Chłodząc małe, lśniące buzie
Aż znaleźliśmy spokój w zmęczeniu
Nie, nie oddam ci moich synów
Nie, nie oddam ci moich synów
Nauczyłem ich podziwiać życie
By najbardziej cenić wolne stworzenie
Nauczyłem ich współczuć i przebaczać
I kochać, gdzie tylko to możliwe
Teraz nie zepsujesz ich nienawiścią
Żaden cel, żaden honor i żaden obowiązek
Nie warto zabijać i umierać
Nie, nie oddam ci moich synów
Nie, nie oddam ci moich synów
Nie będą maszerować w szeregu i porządku
Nie będą się trzymać, nie będą walczyć do końca
Nie zamarzną na śmierć na jakimś bezbożnym polu
Podczas gdy wy będziecie siedzieć w miękkich fotelach
Chronić moje dzieci przed wszystkimi możliwymi niebezpieczeństwami
Jest moim najwyższym obowiązkiem jako ojca
A to oznacza również, że muszę je chronić przed tobą
Nie, nie dam ci moich synów
Nie, nie dam ci moich synów
Będę ich uczył nieposłuszeństwa
Stawiać opór i nie poddawać się
Atakować ponownie na każdy rozkaz
I nie klękać przed supremami
Nauczę ich podążać własną drogą
Nie sprzeciwiać się żadnemu sądowi świata
Ani innym szlachetnym niż oni sami
Nie, nie oddam ci moich synów.
Nie, nie oddam ci moich synów
I wolałbym z nimi uciec
Niż byś ich uczynił swoimi sługami
Wolę z nimi iść do lasu
W biedzie i jako złodzieje w nocy
Mają tylko to jedno krótkie życie
Piszę to i mówię ci to w twarz
Nie oddadzą go za twoje szaleństwo
Nie, nie oddam ci moich synów
Nie, nie oddam ci moich synów
No, I won't give you my sons
I think I should write to you rather early
And resign today for always
You don't need to spread long lists
To see I've also got two sons
I love them both, that's what I want to tell you
More than my life or the light of my eyes
And they, they won't wear any weapons
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons
Surely not for you their mother
Gave life to them in pains
Not for you and not for cannon food
Not for you, I stood various nights
At their small beds desperately
Cooling a little gleaming face
Until we found peace in exhaustion
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons
I taught them to admire the life
To value the free creature most
I taught them to pity and forgive
And to love, wherever possible
Now you're not going to spoil them with hate
No goal, no honor, and no duty
Is worth to kill of die for
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons
They won't march in row and order
Won't hold on, won't fight to the end
Won't freeze to death on some godless field
While you will be sitting in soft armchairs
To safe my children from all dangers possible
Is my highest duty as a father
And that also means to keep them from you
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons
I will teach them to disobey
To resist and to not bow down
To reattach each given order
And not to kneel in front of supremes
I will teach them to follow their own way
To not stand up to any world court
Or other noble than themselves
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons
And I'd rather flee with them
Then you'd make them your servants
I'd rather go into the woods with them
In poverty and as thieves at night
They've only got this one short life
I write it and tell it to your face
They won't give it away for your madness
No, I won't give you my sons
No, I won't give you my sons