Klub inteligencji salonu24 Klub inteligencji salonu24
553
BLOG

Nie, nie oddam ci moich synów...

Klub inteligencji salonu24 Klub inteligencji salonu24 Kultura Obserwuj notkę 12

Wszyscy zaangażowani artyści zrealizowali ten wyjątkowy projekt poprzez swój śpiew, swoją sztukę i rzemiosło, kierując się idealizmem i osobistym zaangażowaniem. Wszyscy bez wyjątku zrezygnowali z opłaty i zwrotu kosztów, nawet nie było o tym mowy. Jest to dar, który daliśmy sobie nawzajem, gdy nagrywaliśmy tę piosenkę, a który teraz przekazujemy Wam.


Inicjatorami tego niezwykłego projektu byli Ronny Zeisberg (fotograf, reżyser i artysta wideo) oraz producent Rick J. Jordan.

Wymienieni piosenkarze i muzycy - w kolejności, w jakiej się pojawiali - wzięli udział w nagraniach i filmie: Moira Serfling (wokalistka hamburskiego duetu popowego "Nervling"), Silke Meyer (była skrzypaczka w zespole "Subway To Sally", obecnie w "Sidetrack"), Holly Loose (główna wokalistka zespołu "Letzte Instanz", kompozytorka i autorka książek), Katja Moslehner (była główna wokalistka zespołu "Faun", obecnie artystka solowa), Eric Fish (główny wokalista zespołu "Subway To Sally", inicjator powstania formacji Eric Fish & Friends), Eric Burton (były profesjonalny muzyk, obecnie menedżer muzyczny, m.in. a. Joachima Witta), Andreas Stitz (główny wokalista, założyciel i autor tekstów zespołu Leichtmatrose), Esther Jung (solistka projektu "Hamburg Singt", część projektu "Sonja und Esther"), Seraphina Kalze (śpiewaczka o klasycznym wykształceniu, prezenterka programu Kabel Eins - Abenteuer Leben), Daniel Schulz (solista (Der Schulz) i główny wokalista zespołu rockowego "Unzucht"), B. Deutung (wiolonczelista, aktor i producent muzyczny), Joachim Witt (ikona "Neue Deutsche Welle" w latach 80., piosenkarz i aktor), Luci Van Org (była wokalistka grupy "Lucilectric", obecnie solistka) oraz Ally Storch (skrzypaczka zespołu "Subway To Sally") i Reinhard Mey.

Zespół Leichtmatrose, założony przez Andreasa Stitza i uzupełniony przez Thomasa Festa (kompozytor, klawiszowiec, gitarzysta i produkcja) oraz Ricka J. Jordana (bas i produkcja), współzałożyciela techno-popowego zespołu Scooter (do 2014 r.), jest odpowiedzialny głównie za wrażliwe i pod koniec hardrockowe brzmienie. Tom Günzel (perkusja) gra na perkusji.

Montaż wideo jest dziełem Sophii Saggau.

Dron: Tobias Wölki

Nagranie głosu Reinhard Mey : Megalith Studios Sylt



Nie, nie oddam ci moich synów

Myślę, że powinienem napisać do Ciebie dość wcześnie

I zrezygnować dziś na zawsze

Nie musisz rozrzucać długich list

By zobaczyć, że mam też dwóch synów

Kocham ich obu, to właśnie chcę Ci powiedzieć

Bardziej niż moje życie czy światło moich oczu

A oni, oni nie będą nosić żadnej broni

Nie, nie oddam ci moich synów

Nie, nie oddam ci moich synów

Z pewnością nie dla ciebie ich matka

Dała im życie w bólach

Nie dla ciebie i nie na strawę dla armat

Nie dla ciebie stałam różne noce

Przy ich małych łóżeczkach rozpaczliwie

Chłodząc małe, lśniące buzie

Aż znaleźliśmy spokój w zmęczeniu

Nie, nie oddam ci moich synów

Nie, nie oddam ci moich synów

Nauczyłem ich podziwiać życie

By najbardziej cenić wolne stworzenie

Nauczyłem ich współczuć i przebaczać

I kochać, gdzie tylko to możliwe

Teraz nie zepsujesz ich nienawiścią

Żaden cel, żaden honor i żaden obowiązek

Nie warto zabijać i umierać

Nie, nie oddam ci moich synów

Nie, nie oddam ci moich synów

Nie będą maszerować w szeregu i porządku

Nie będą się trzymać, nie będą walczyć do końca

Nie zamarzną na śmierć na jakimś bezbożnym polu

Podczas gdy wy będziecie siedzieć w miękkich fotelach

Chronić moje dzieci przed wszystkimi możliwymi niebezpieczeństwami

Jest moim najwyższym obowiązkiem jako ojca

A to oznacza również, że muszę je chronić przed tobą

Nie, nie dam ci moich synów

Nie, nie dam ci moich synów

Będę ich uczył nieposłuszeństwa

Stawiać opór i nie poddawać się

Atakować ponownie na każdy rozkaz

I nie klękać przed supremami

Nauczę ich podążać własną drogą

Nie sprzeciwiać się żadnemu sądowi świata

Ani innym szlachetnym niż oni sami

Nie, nie oddam ci moich synów.

Nie, nie oddam ci moich synów

I wolałbym z nimi uciec

Niż byś ich uczynił swoimi sługami

Wolę z nimi iść do lasu

W biedzie i jako złodzieje w nocy

Mają tylko to jedno krótkie życie

Piszę to i mówię ci to w twarz

Nie oddadzą go za twoje szaleństwo

Nie, nie oddam ci moich synów

Nie, nie oddam ci moich synów


No, I won't give you my sons


I think I should write to you rather early

And resign today for always

You don't need to spread long lists

To see I've also got two sons

I love them both, that's what I want to tell you

More than my life or the light of my eyes

And they, they won't wear any weapons

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

Surely not for you their mother

Gave life to them in pains

Not for you and not for cannon food

Not for you, I stood various nights

At their small beds desperately

Cooling a little gleaming face

Until we found peace in exhaustion

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

I taught them to admire the life

To value the free creature most

I taught them to pity and forgive

And to love, wherever possible

Now you're not going to spoil them with hate

No goal, no honor, and no duty

Is worth to kill of die for

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

They won't march in row and order

Won't hold on, won't fight to the end

Won't freeze to death on some godless field

While you will be sitting in soft armchairs

To safe my children from all dangers possible

Is my highest duty as a father

And that also means to keep them from you

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

I will teach them to disobey

To resist and to not bow down

To reattach each given order

And not to kneel in front of supremes

I will teach them to follow their own way

To not stand up to any world court

Or other noble than themselves

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

And I'd rather flee with them

Then you'd make them your servants

I'd rather go into the woods with them

In poverty and as thieves at night

They've only got this one short life

I write it and tell it to your face

They won't give it away for your madness

No, I won't give you my sons

No, I won't give you my sons

Lata szczęśliwe są latami zmarnowanymi, praca postępuje tylko w cierpnieniu. Tylko w nieszczęściu poznajemy świat i samych siebie, zdobywamy się na wysiłek i pogłębienie życia, a wiec na to wszystko, dla czego najwięcej warto żyć. (…)Troska rozwija siły ducha. Marcel Proust redaguje zespół: Aspen. Basia007 Basia klika na Salonie24 dobronata Docent Stopczyk dry ehad Eternity lagriffe Lchlip Mila Nowacka Michalki m.m.w. Mr.Spock NOTAX waldburg Alpejski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura