W pustce,
która jest tak ogromna, że jeden nie widzi
drugiego. Myśli o własnym JA poszerzą
tę pustkę. W młodości miałem mocne skrzydła,
wzbijałem się wysoko w przestworza.
Ziemia mnie karmiła, o tym zapomniałem.
Ilu jest takich, co wymieni przyjaciół
na samochody? Rodzinne szczęście na
pieniądze? Pokochali rzeczy, które stawiają
wyżej niż siebie samych. Nawet nie zauważają
jak szybko pozbędą się głodu kultury,
jak szybko porosną sadłem obojętności.
Adam Lizakowski
Od wielu lat promotor kultury polskiej za granicą, organizator ponad 200 spotkań literacko-artystycznych od San Francisco po Chicago. Studiował creative writing poetry na Columbia College Chicago (BA) i Uniwersytecie Northwestern w Chicago (MA). Znakomity poeta.
Ostatnia moja notka. W pewnym Portalu bardzo chwalona.
Oczywiście, nie w salonie. Pełna porażka.
Problem bezdomności w Ameryce ma znamiona ostrego kryzysu
https://www.salon24.pl/u/eternity/1239419,problem-bezdomnosci-w-ameryce-ma-znamiona-ostrego-kryzysu