Kisiel Kisiel
2774
BLOG

Ziobro zlecał prokuraturze szukanie haków na Kaczyńskich?

Kisiel Kisiel Polityka Obserwuj notkę 112

Artur Balazs oświadczył w wywiadzie opublikowanym dziś na stronie portalu wPolityce, że prokuratura za czasów ministra Ziobry szukała haków na Lecha i Jarosława Kaczyńskich.

"Jak ocenia pan działania Ziobrystów? Kiedyś pan ostrzegał Jarosława Kaczyńskiego przed ambicjami Zbigniewa Ziobro.

Tak, przestrzegałem prezesa PiS przed Ziobro już w czasie gdy ten ostatni był ministrem sprawiedliwości. Wynikało to z mojego osobistego doświadczenia. Nabrałem wtedy przekonania, że prokuratura działająca pod nadzorem Ziobry szukała haków na Jarosława Kaczyńskiego i śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Robiła to w sposób tak perfidny, cyniczny, że musiała mieć na to przyzwolenie i zachęty z samej góry. Inaczej nigdy by sobie prokurator na coś takiego nie odważył. Wtedy wiedziałem już, że problem Ziobry prędzej czy później stanie przed Jarosławem Kaczyńskim.

O czym pan konkretnie mówi?

O tzw. śledztwach paliwowych. Zetknąłem się z tym osobiście i widziałem, że prokurator szukał czegoś na Kaczyńskich. Świadomie wypytywali o urzędującego premiera i prezydenta, nie mając ku temu żadnych podstaw!"

http://wpolityce.pl/wydarzenia/18521-nasz-wywiad-artur-balazs-min-o-ziobrystach-prokuratura-w-czasach-ziobry-szukala-hakow-na-jaroslawa-i-lecha-kaczynskich

Kogo Balazs konkretnie ma na myśli? Którego prokuratora? Czyżby Marka Wełnę, który ostatnio zeznając w sądzie obciążał Jarosława Kaczyńskiego?

Wywiad Balazsa odsłania moim zdaniem tło konfliktu pomiędzy Kaczyńskim i Ziobro. Ciekawe, komu wynurzenia Balazsa się przysłużą?

 

 

Kisiel
O mnie Kisiel

linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem: na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna, czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.   Tadeusz Borowski Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady." Paul Ricoeur "Państwo i przemoc" kontakt: okolice@o2.pl   Discover the playlist Asa with Asa NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (112)

Inne tematy w dziale Polityka