Przedstawmy sprawę jasno:
w kwestii Trybunału Konstytucyjnego w Polsce nie chodzi, ani o jakieś demokratyczne standardy, ani o ład prawny, tylko o podporządkowanie, a najlepiej wyeliminowanie Prawa i Sprawiedliwości z polityki.
TK wykorzystywany jest w charakterze pałki i smyczy. Gdy ewentualnie skończy się konflikt wokół TK, w co wątpię, natychmiast znajdzie się kolejny powód do niszczenia PiSu.
Cel jest jeden - Polska raz trafiwszy w szpony zachłannych i bezwzględnych gangsterów, pozostać ma ubezwłasnowolniona.
Kiedy słyszę narzekania, że w Polsce pod rządami PiSu rodzi się autorytaryzm, odpowiadam: skrajne despotie w rodzaju Arabii Saudyjskiej wam nie przeszkadzają i pozwalacie tym bezczelnym szejkom szastać forsą w krajach zachodnich? Wszechobecna inwigilacja za pomocą kamer na londyńskich ulicach was nie męczy? Terror państwowej instytucji w Norwegii odbierającej dzieci pod byle pretekstem jest ok?
Obłuda, tyle powiem. Pod płaszczykiem demokracji zachodniej zrodziła się najgorsza despotia - jak w komunizmie ukryta za parawanem szczytnych haseł totalna władza bezwzględnych, chciwych, amoralnych elit.
I druga sprawa.
Nie lubisz Prawa i Sprawiedliwości? Denerwuje cię premier Szydło, minister Ziobro, prezydent Duda?
No to pomyśl, że mógłby wrócić Tusk, Kopacz, Graś, Arabski i wszystkie Ryśki oraz Mirki. Pomyśl, że polska ziemia, lasy, resztki przemysłu poszłyby w obce ręce, że na szpitalach robiono by biznesy, że obywatelskie wnioski o referenda szłyby do kosza, że szemrane typy kręcące się wokół Platformy robiłyby cię w konia nowymi Amber Goldami, czy "kredytami frankowymi", że robiono by lody na zakładaniu portali dla bezdomnych za pięćdziesiąt milionów zł pochodzących z twoich podatków, że dyrektor stadniny wynajmowałby samemu sobie okazałą willę za 170 zł miesięcznie, że rodzinne stada PSLu pasłyby się w agencjach rolnych, że forsowano by małżeństwa pederastów i adopcję dzieci przez gejów i lesbijki, że wyśmiewano by znów ofiary smoleńskiej tragedii, że z funduszy unijnych i z kredytów zamiast tworzyć miejsca pracy budowano by kolejne orliki i leśne ścieżki, by nabijać kabzę partyjnym kumplom i opiekunom zza granicy, że bawiono by się za twoje pieniądze w drogich knajpach i na zagranicznych wojażach, że sprowadzano by za grubą forsę jakieś pendolino zamiast polskiej Pesy, że Polskę zalano by islamskimi imigrantami... chcesz więcej, czy już zrozumiałeś, co ci grozi?